Krzysztof Pastor, w rozmowie z Polskim Radiem, podkreślił, że wystawienie każdego dzieła po raz drugi daje szansę spojrzenia na wszystkie dotychczasowe rozwiązania choreograficzne i scenograficzne z dystansu. "Daje to możliwość ocenienia, co wymaga poprawek a co było wykonane bardzo dobrze. Uznałem, że najsłabszą stroną sztokholmskiego przedstawienia było to, że kostiumy i scenografia zbyt sugestywnie osadzały to przedstawienie w epoce średniowiecznej.
Stwierdziłem, że nie warto umiejscawiać tego baletu w konkretnym czasie. Temat jest ponadczasowy, więc wszystko powinno dziać się w jakiejś zawieszonej przestrzreni"- dodał Krzysztof Pastor.
Krzysztof Pastor przyznał, że od kilkunastu lat nosił ten tekst w sobie.”Gdy byłem piętnastoletnim młodzieńcem brałem udział w przedstawieniu, w którym miałem wcielić się w postać Tristana. Od tego czasu ten temat mnie nurtował. Kiedy natknąłem się na piękne tłumaczenie „Tristana i Izoldy” Tadeusza Boya-Żeleńskiego wiedziałem, że będę chciał zająć się tym tematem jako choreograf. Rozpocząłem poszukiwania muzyki i Wagner okazal się najlepszy. Dlaczego zdecydowałem się na ten trudny krok? W tej muzyce jest obecna ogromna filozofia miłości, którą Wagner sam bardzo wyznawał. Uznałem, że największą siłą będzie wykorzystanie tej emocjonalnej siły muzyki Wagnera"- dodał Krzysztof Pastor.
Ponadczasowy charakter przedstawienia Krzysztof Pastor postanwił podkerślić przede wszystkim poprzez scenografię i kostiumy. Uniwersalną scenografię stworzyła Katarzyna Nesteruk. Jej rozwiazanie bazuje na nowoczesnych, ale prostych formach. „Chciałabym aby widz miał poczucie, że znajduje się w takim sennym świecie, że jest to halucynacja. Inspirowałam się romantyzmem niemieckim oraz malarstwem surrealistycznym"- powiedziała w rozmowie z Polskim Radiem scenografka.
Twórcą kostiumów jest Maciej Zień. Znany projektant po raz pierwszy szył kostiumy dla tancerzy. Jak wyjaśnił podczas konferencji prasowej stroje mają tylko podkreślić ekspresję i ruch tańczących. Dlatego też stroje uszyte są ze zwiewnych, delikatnych tkanin jak gdyby utkane były z łez. Kolorystyka utrzymana jest w odcieniach bieli i szarości.
JAN-ERIK WIKSTRÖM
W roli Tristana
Krzysztof Pastor podkreślił, że darzy swoich aktorów ogromnym zaufaniem. Na scenie pojawią się m.in.: Paweł Koncewoj, Maksim Wojtiul oraz gościnnie Jan-Erik Wikström (Tristan, młody rycerz), Dagmara Dryl, Izabela Milewska (Izolda, jasnowłosa księżniczka), Magdalena Ciechowicz, Dominika Krysztoforska, Anna Lorenc (Blancheflor, opiekuńczy duch matki Tristana), Siergiej Basałajew, Robert Bondara (Riwalen, opiekuńczy duch ojca Tristana), Sebastian Solecki, Jacek Tyski (Gorwenal, wierny opiekun Tristana), Wojciech Ślęzak, Karol Urbański (Król Marek, szlachetny władca Kornwalii), Petr Borchenko, Michał Tużnik, Karol Urbański (Morhołt, okrutny wojownik irlandzki), Marta Fiedler, Maria Żuk (Ozylda, konkurentka Izoldy). Orkiestrą dyryguje Tadeusz Kozłowski.
Premiera baletu miała miejsce 29 marca w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej.