Zachęta wie. Ogłasza program na 2021 rok i z nadzieją czeka na widzów
W tym roku przypada 95. rocznica urodzin Andrzeja Wajdy. Z tej okazji Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy przypomina postać swego patrona. Wystawa inaugurująca ten wyjątkowy dla Centrum rok jest też okazją do pokazania wybitnych artystów z otoczenia reżysera. Jedną z nich jest Renata Pajchel, odpowiedzialna za fotosy i werki na planach jego filmów.
12:29 czwórka stacja kultura 01.02.2021.mp3 O wystawie "Wystawa WERKI. WAJDA. Renata Pajchel" opowiada Joanna Rożen-Wojciechowska dyrektor Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy (Stacja Kultura/Czwórka)
- Ta wystawa to hołd dla dwójki artystów. Renata Pajchel, artystka fotografii to była postać wybitna, odeszła w lipcu zeszłego roku - mówi Joanna Rożen-Wojciechowska, dyrektor Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy. - Ekspozycję, którą dziś rozpoczynamy w Galerii Plenerowej Łazienek Królewskich, planowaliśmy już wcześniej. Chcieliśmy nią rozpocząć działalność Centrum w naszej nowej siedzibie już w maju. Z panią Renatą przygotowywaliśmy się do tego już długo. Ta wystawa jest wybrana przez nią, to jej hołd dla Andrzeja Wajdy. Ona na planie jego filmów spędziła ponad 32 lata - dodaje. - Bardzo chcieliśmy zwrócić uwagę wszystkich miłośników kina na postać niezwykłą: Renatę Pajchel.
Joanna Rożen-Wojciechowska za punkt honoru postawiła sobie dokończenie tej wystawy mimo odejścia artystki i mimo pandemii. - Dziś każdy warszawiak i warszawianka może zobaczyć tę ekspozycję podczas spaceru - dodaje.
Werki i fotosy
- Bardzo chciałam otworzyć tę wystawę z panią Renatą po to, żeby zatrzymując się pod każdym ze zdjęć rozmawiać o Andrzeju Wajdzie na planie danego filmu, w danej sytuacji i podpytywać ją jak to było - zdradza gość Kasi Dydo.
Werk to słowo używane w branży filmowej bardzo często. Jest to zdjęcie dokumentujące całą "kuchnię" filmową, czyli coś, czego widz w kinie nie zobaczy: twórców, "bebechy", statywy, momenty zawieszenia pomiędzy scenami. Fotosami są fotografie, które mają na celu oddanie sceny filmowej, sceny jak w kadrze filmowym. - Fotosy są robione po to, aby później, gdy film jest wyprodukowany, używać go w całym tym marketingowym zamieszaniu i na plakatach - wyjaśnia gość Czwórki. - Werki to pamiątki z planu.
"Noccc". "To magiczne doświadczenie w wirtualnej rzeczywistości"
Mamiya i Polaroid
Renata Pajchel zdjęcia na planach filmowych robiła aparatem o nazwie Mamiya. - Każdy w tamtym czasie chciał mieć taki aparat - mówi gość Kasi Dydo. - Niestety migawka aparatu była bardzo głośna, więc fotografka nie mogła robić zdjęć podczas pracy kamery. Specjalnie dla niej powtarzano sceny do fotosów. Po pewnym czasie udało się znaleźć boks na ten aparat, dzięki czemu migawka stała się niesłyszalna. W ten sposób Renata Pajchel stała się reporterką na planie. Mogła złapać to, co się wydarzało nieświadomie - dodaje.
Renata Pajchel swój zawód wyniosła do rangi sztuki Joanna Rożen-Wojciechowska
Renata Pajchel współpracowała z wieloma znanymi polskimi reżyserami. Na planie wszyscy ją znali, budziła respekt. Ale nie od początku tak było. - Renacie na początku wcale nie było łatwo. Była uwielbiana i szanowana, ale dopiero wtedy, gdy zaakceptowano ją w tym fachu jako kobietę - mówi Joanna Rożen-Wojciechowska. - W latach 60. w pionie technicznym nikt nie chciał zatrudnić dziewczyny. Była młoda, niewielkiej postury. Jako pierwsza w Polsce zaczęła używać Polaroida. Po zdjęciach wszyscy biegli do niej, by zobaczyć zdjęcia, bo na swoje musieli czekać 3 dni - opowiada.
Na wystawie "WERKI. WAJDA. Renata Pajchel" zobaczymy 50 wielkoformatowych wydruków zdjęć Andrzeja Wajdy z planów przeróżnych filmów.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Joanna Rożen-Wojciechowska (Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy)
Data emisji: 01.02.2021
Godzina emisji: 11.15
pj