Przed nami – być może – przełomowy dzień dla europejskiej piłki. Jeśli podczas spotkania kanclerz Niemiec Angeli Merkel z ministrami sportu poszczególnych niemieckich landów, zapadnie decyzja o wznowieniu rozgrywek Bundesligi, może to oznaczać, że za tydzień lub dwa obejrzymy mecze na żywo.
Niemcy najwcześniej w Europie pozwolili piłkarzom trenować, najwcześniej przygotowali specjalne procedury, są ponoć gotowi na jak najszybszy powrót na boiska. I to na sto procent, mimo wątpliwości i kibiców, i mediów. Gdyby pani kanclerz dała zielone światło na granie w Niemczech, wtedy cała Europa – która jeszcze rozgrywek nie zakończyła – zobaczyłaby, że jednak można. Może śladem Niemiec poszłyby Włochy, Anglia czy Hiszpania.
W Polsce przypomnijmy do grania ekstraklasowicze mają wrócić za dokładnie 23 dni - 29 maja.
Kolarski wyścig Tour de Pologne nie podzielił losu wielu wyścigów planowanych na 2020 rok. Wyścig odbędzie się i potrwa od 5 do 9 sierpnia. Cieszą się kibice kolarstwa, cieszą się fani sportu w ogóle, najbardziej szczęśliwy jest dyrektor Touru Czesław Lang. Będzie to bowiem pierwszy etapowy wyścig World Touru po przerwie spowodowanej pandemią.
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu przygotowanego przez Mateusza Fusiarza.
***
Darek Matyja