Reprezentanci Polski w piłce nożnej już zakończyli swój udział w mistrzostwach świata. Jednak pokazali, że potrafią grać w piłkę i nawiązać długimi fragmentami walkę z mistrzami świata, nie opierając swojej gry tylko na "murowaniu bramki".
Polska przegrała w niedzielę z Francją w 1/8 finału 1:3. Dla Francji raz strzelał Olivier Giroud, i dwa razy - fenomenalny Kylian Mbappe. Dla Polski po powtórzonym rzucie karnym honorowego gola zdobył Robert Lewandowski.
Co zapamiętamy z tego mundialu?
Postawę Wojciecha Szczęsnego - obronił dwa rzuty karne, zachował dwa czyste konta. W 4 meczach wybronił 21 strzałów - najwięcej jak dotąd ze wszystkich bramkarzy w tym turnieju.
W niedzielę poznaliśmy także rywala Francuzów w ćwierćfinale mistrzostw Świata - Francuzi zagrają z Anglią. Anglicy pokonali wczoraj 3:0 Senegal.
A dziś o wejście do najlepszej ósemki Mundialu powalczą kolejne ekipy. O 16:00 waleczna Japonia spróbuje postawić się Chorwacji. Natomiast o 20:00 faworyci - Brazylijczycy zagrają z Koreą Południową.
Więcej informacji w dźwiękowych wersjach Przeglądu.
***
Darek Matyja