Piłkarze Lecha Poznań ostatnio specjalizują się w meczach o Puchar Polski. Od trzech lat nieprzerwanie dochodzą do finału tych rozgrywek. Będzie to jubileuszowy 10. finał piłkarzy z Poznania w historii Pucharu Polski - do tej pory 5-ktrotnie zdobywali to trofeum. Po raz ostatni w 2009 roku. A jak zapewnili sobie udział w tegorocznym finale?
W półfinałowym dwumeczu z Pogonią Szczecin najpierw wygrali u siebie 3:0, a wczoraj w na wyjeździe po raz drugi pokonali rywala - tym razem 1:0.
Jedyną bramkę w tym meczu strzelił w 42. minucie były piłkarz Pogoni, grający w Lechu od 2015 roku - Marcin Robak.
W roku 2015 i 2016 lechici przegrali finał z Legią Warszawa - teraz ich finałowym rywalem będzie Arka Gdynia - a finał zostanie rozegrany 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Znacznie wcześniej bo już jutro polskie piłkarki nożne zagrają towarzysko z Finlandią. To jeden z etapów przygotowań do kwalifikacji do mistrzostw świata.
Aleksandra Sikora uważa, że mecze towarzyskie pozwolą na dobre przygotowanie się do spotkań kwalifikacyjnych i skuteczną walkę o mistrzostwa świata, które zostaną rozegrane we Francji w 2019 roku.
A jeżeli chcecie zobaczyć jaka formę prezentuje Ola Sikora i jej koleżanki z kadry to najbliższa okazja już jutro o 19:00 można przyjść i dopingować Polki w meczu z Finkami.
Mecz zostanie rozegrany w podwarszawskim Pruszkowie.
Natomiast jeszcze dziś o 12:30 czeka nas tenis stołowy na najwyższym poziomie.
Na 30. piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie będzie można zobaczyć w akcji oraz zagrać m.in z Danielem Górakiem i Natalią Partyka.
Przy stole pingpongowym zobaczymy też jednego z najstarszych tenisistów stołowych świata Jana Targosińskiego, który liczy sobie - UWAGA 102 lata.
Zawody zostaną rozegrane w ramach Światowy Dzień Tenisa Stołowego.
Darek Matyja