Artysta urodził się w 1972 roku. Z wykształcenia był grafikiem i projektantem. Projektował okładki, plakaty i znaki graficzne. Przez kilka lat publikował cotygodniowe rysunkowe komentarze w "Tygodniku Powszechnym". Rysował też w "Charakterach". Współpracował z "Gazetą Wyborczą".
Jak przypomina "GW", Wicha zadebiutował w prasie w 2008 roku, a trzy lata później opublikował pierwszą książkę dla dzieci. Następnie napisał wiele książek dla dzieci, m.in.: "Klara. Proszę tego nie czytać" (2011), "Łysol i Strusia. Lekcje niegrzeczności" (2013), "Bolek i Lolek. Genialni detektywi" i "Niezwykła historia Sebastiana Van Pirka" (2018).
Był również autorem książek dla dorosłych: "Jak przestałem kochać design" (2015), "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" (2017) i eseistycznej biografii "Kierunek zwiedzania" (2021).
Opublikował także zbiór felietonów "Nic drobniej nie będzie" (2022) i esejów o projektowaniu "Gościnne występy" (2024). Za książkę "Rzeczy, których nie wyrzuciłem", autobiograficzną opowieść o żałobie po matce, został uhonorowany Paszportem "Polityki", Nagrodą Literacką "Nike" oraz "Nike" czytelników, jak i Nagrodą Literacką im. Witolda Gombrowicza.
"Proszę, nie pisz tylko, że jestem pisarzem. Napisz po prostu, że jestem grafikiem i napisałem książki... Żeby nie było patetycznie"
Artystę w "Poranku Dwójki" wspominały śpiewaczka Maniucha Bikont i dziennikarka Justyna Sobolewska. - Zwróciłam się do Marcina, bo znałam już jego książki i wrażliwość, i sposób, w jaki opisywały świat. Były mi bliskie. To, że płyta jest osobista, jest w dużej mierze właśnie zasługą Marcina. Marcin niesamowicie dobrze słuchał i słyszał. I właściwie stąd te osobiste wątki, bo to Marcin umiał je słyszeć między wierszami. Umiał o nie zapytać i ubrać w słowa to, czego czasem nawet obawiałabym się pomyśleć czy powiedzieć - mówiła Maniucha Bikont. To właśnie jej Wicha pomógł stworzyć bardzo osobistą i ważną płytę "Porządki'.
CZYTAJ: Maniucha Bikont roi porządki
05:47 _PR2 (mp3) 2025_01_25-09-08-13 (1).mp3 Maniucha Bikont i Justyna Sobolewska wspominają Marcina Wichę (Poranek Dwójki)
Marcin Wicha: są rzeczy, o których trzeba opowiadać, choćby były oczywiste
- Bywa tak, że są jakieś zupełnie oczywiste rzeczy, o których czasami już nie chce się powtarzać. Mieliśmy takie doświadczenie, gdy w zeszłym roku z Dorotą Leśniak-Rychlak i Martą Karpińską redagowaliśmy antologię tekstów, które ukazywały się w "Autoportrecie", krakowskim piśmie poświęconym dobrej przestrzeni. Dość często natrafialiśmy na teksty sprzed 10, 15 czy 20 lat, które dotyczyły problemów, wydawało się, już opisanych, nazwanych, skomentowanych i przetrawionych. I nagle się okazuje, że to niestety nadal zachowało jakąś aktualność - stwierdził gość Dwójki.
Architektura jako klucz do opisu świata
Jest też drugi powód, który stoi za książką "Gościnne występy", dla samego autora nawet ważniejszy: - Wydaje mi się, że opisywanie rzeczy, które są dokoła - miejsc, budynków, mebli, przedmiotów, liter, ilustracji - to jest też jakiś sposób, żeby opisywać świat, który się cały czas zmienia.
- Zawsze się zastanawiam, czy dałoby się opisać różne rzeczy, które wydarzały się w projektowaniu w ciągu ostatnich 100 czy 200 lat, nie ruszając się od własnego domu dalej niż na 100 czy 300 metrów. W Warszawie jest to bardzo częste, że po dwóch stronach ulicy stoją domy zbudowane nie w tym samym czasie. I nagle się okazuje, że dom zbudowany w roku 1975 wygląda kompletnie inaczej niż dom zbudowany w roku 1987 - dodał Marcin Wicha.
29:30 2024_02_07 17_30_03_PR2_O_Wszystkim_z_Kultura.mp3 Marcin Wicha o książce "Gościnne występy. Kawałki o projektowaniu" (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Książka "Gościnne występy. Kawałki o projektowaniu" trafi do księgarń 8 marca.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadziła: Aldona Łaniewska-Wołłk
Gość: Marcin Wicha (grafik, eseista, autor książek)
Data emisji: 7.02.2024
Godz. emisji: 17.30
pg/wmkor