Tradycyjny noworoczny konkurs Turnieju Czterech Skoczni zakończył się wygraną Japończyka Ryoyu Kobayashiego, który umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej zawodów.
W czołowej trzydziestce było dwóch polskich skoczków. A wiec jest trochę lepiej ale do tego aby było dobrze jeszcze daleko.
W pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Obestdorfie w trzydzistce był tylko jeden polski skoczek - Dawid Kubacki, który zajął 28. miejsce.
W Garmisch-Partenkirchen w drugiej serii konkursowej było natomiast dwóch naszych reprezentantów. Jakub Wolny zajął 23. miejsce, a najlepiej z Polaków spisał się Piotr Żyła, który po pierwszej serii był 10., a konkurs zakończył na pozycji 11-ej.
Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, który zaledwie o dwie dziesiąte punktu wyprzedził Niemca Marcusa Eisenbichlera, a podium uzupełnił Słoweniec Lovro Kos, dla którego jest to pierwsze miejsce na podium Pucharu Świata w karierze.
Po dwóch konkursach w Niemczech skoczkowie przenoszą się do Austrii gdzie czekają ich dwa kolejne konkursy Turnieju Czterech Skoczni - w Innsbrucku i w Bischofshofen.
***
Darek Matyja