Mecz kończył się w bardzo nerwowej atmosferze. Gospodarze grali w dziesiątkę, bo już w doliczonym przez sędziego czasie czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie (kopnięcie rywala po gwizdku sędziego) zobaczył Paweł Golański.
Wcześniej prowadzący mecz Robert Małek nie uznał prawidłowej - zdaniem gospodarzy - bramki na 2:2 strzelonej przez Marcina Kaczmarka. Sędzia-asystent uznał, że był spalony.
Pierwsi okazję do zdobycia gola mieli goście, ale Łukasz Garguła z rzutu wolnego posłał piłkę tuż nad poprzeczką. Odpowiedź łodzian była natychmiastowa. Po akcji dwóch Marcinów - Kaczmarka i Mięciela - piłka trafiła do Sebastiana Szałachowskiego, który strzałem lewą nogą pokonał Sergeia Pareikę.
Wisła mogła wyrównać w 16. minucie, ale po błędzie Pavle Velimirovica Słoweniec Andraz Kirm nie trafił do pustej bramki. Kolejny błąd bramkarza ŁKS goście już jednak wykorzystali. Po rzucie rożnym w 30. minucie Czarnogórzanin minął się z piłką, Holender Kew Jaliens podał do swojego rodaka Michaela Lameya, a ten doprowadził do remisu.
Velimirovic zrehabilitował się w 34. minucie, broniąc strzały Serba Ivicy Ilieva i Izraelczyka Davida Bitona. Ten ostatni gola w Łodzi jednak zdobył, wykorzystując błąd Tomasza Nowaka. W 51. minucie pomocnik ŁKS wycofując piłkę zagrał ją prosto pod nogi napastnika Wisły, który - przy biernej postawie Piotra Klepczarka - wbiegł w pole karne i umieścił piłkę w siatce.
W 79. minucie po błędzie krakowskiej defensywy Marek Saganowski zagrał do Kaczmarka, który nad Pareiką skierował piłkę do siatki. Radość gospodarzy była jednak krótka, bo arbiter uznał, że strzelec był na spalonym.
Gospodarze do końca meczu próbowali odrobić straty. W 87. minucie po główce Macieja Bykowskiego gości od straty gola fantastyczną interwencją uratował Pareiko. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na połowie ŁKS Kirm sfaulował Golańskiego. Obrońca gospodarzy chciał szybko wznowić grę z rzutu wolnego, jednak zawodnik Wisły trzymał go za nogę. Golański nie wytrzymał nerwowo i kopnął leżącego na murawie rywala, za co został ukarany czerwoną kartką. W nerwowej atmosferze Wisła utrzymała prowadzenie i wywiozła z Łodzi trzy punkty.
Trener Wisły Kraków Robert Maaskant: "Z historii wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy mecz i to się potwierdziło. Przegrywaliśmy 0:1 i musieliśmy +gonić+ wynik. Stwarzaliśmy okazje, ale brakowało goli. Jak już udało się wyjść na prowadzenie, to powinniśmy je podwyższyć. Tak się nie stało i w końcówce było bardzo ciężko. Udało się jednak wywalczyć trzy punkty i niedługo nie będzie się pamiętać, w jakich okolicznościach wygraliśmy. Jakiś czas temu podjąłem decyzję, że nie będę oceniał decyzji sędziów i komentował, czy np. był spalony, czy nie. Sędziowie wykonują swoją pracę, ale to bardzo trudny zawód. Na pewno wykorzystanie kamer, tak jak w hokeju czy rugby, byłoby z korzyścią dla rozgrywek piłkarskich".
Trener ŁKS Łódź Michał Probierz: "Gdy z takim zespołem, jak Wisła popełnia się tyle błędów, to nie można wygrać meczu. Gdy objęliśmy prowadzenie, powiedziałem do swojego asystenta, że stało się to chyba za szybko, bo podrażniliśmy Wisłę. Wyrównującego gola straciliśmy na własne życzenie, a po stracie bramki nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Udało się jednak dotrwać do przerwy. W drugiej połowie po stracie kolejnego gola walczyliśmy o remis, ale tym razem nie udało się zdobyć nawet punktu. Porażki trzeba jednak przyjmować z godnością. Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i w kolejnym, w Kielcach, powalczyć o zwycięstwo. Nie chcę komentować gola Kaczmarka i kartki Golańskiego, bo nie widziałem dokładnie tych sytuacji".
Bramki: 1:0 Sebastian Szałachowski (8), 1:1 Michael Lamey (30), 1:2 David Biton (51).
Żółta kartka - ŁKS Łódź: Piotr Klepczarek. Wisła Kraków: Rafał Boguski. Czerwona kartka - ŁKS Łódź: Paweł Golański (90+3-niesportowe zachowanie).
Sędzia: Robert Małek (Zabrze). Widzów 3 887.
ŁKS Łódź: Pavle Velimirovic - Paweł Golański, Michał Łabędzki, Piotr Klepczarek (89. Marcin Smoliński), Marcin Kaczmarek - Tomasz Nowak (61. Bartosz Romańczuk), Mladen Kascelan, Antoni Łukasiewicz, Sebastian Szałachowski (75. Maciej Bykowski) - Marcin Mięciel, Marek Saganowski.
Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Michael Lamey, Osman Chavez, Kew Jaliens, Dragan Paljic - Ivica Iliev (70. Rafał Boguski), Gervasio Nunez (88. Junior Diaz), Cezary Wilk, Łukasz Garguła (90+4. Michał Czekaj), Andraz Kirm - David Biton.
Wyniki meczów 11. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
2011-10-21:
Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 1:2 (1:0)
KGHM Zagłębie Lubin - Korona Kielce 3:1 (1:0)
2011-10-22:
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 0:0
Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (1:0)
Jagiellonia Białystok - PGE GKS Bełchatów 1:0 (0:0)
2011-10-23:
Legia Warszawa - Widzew Łódź 2:0 (0:0)
ŁKS Łódź - Wisła Kraków 1:2 (1:1)
Pozostałe mecze kolejki
2011-10-24:
Cracovia Kraków - Polonia Warszawa (18.30)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1.Śląsk Wrocław 11 7 1 3 19-10 22 +9
2.Legia Warszawa 10 7 0 3 19- 9 21 +10
3.Wisła Kraków 11 6 3 2 14- 9 21 +5
4.Lech Poznań 11 6 2 3 22- 8 20 +14
5.Korona Kielce 11 5 4 2 14-11 19 +3
6.Ruch Chorzów 11 6 1 4 15-14 19 +1
7.Jagiellonia Białystok 11 5 2 4 18-20 17 -2
8.Polonia Warszawa 10 4 3 3 11-12 15 -1
9.Widzew Łódź 11 3 5 3 10-11 14 -1
10.Lechia Gdańsk 11 3 4 4 6- 7 13 -1
11.Podbeskidzie Bielsko-Biała 11 3 3 5 9-16 12 -7
12.ŁKS Łódź 11 3 2 6 8-20 11 -12
13.KGHM Zagłębie Lubin 10 2 4 4 9-11 10 -2
14.Górnik Zabrze 11 2 4 5 10-15 10 -5
15.PGE GKS Bełchatów 11 2 2 7 11-13 8 -2
16.Cracovia Kraków 10 1 2 7 6-15 5 -9
Mecze w następnej kolejce
2011-10-28:
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok (18.00)
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk (20.30)
2011-10-29:
PGE GKS Bełchatów - KGHM Zagłębie Lubin (13.30)
Widzew Łódź - Cracovia Kraków (15.45)
Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.00)
2011-10-30:
Korona Kielce - ŁKS Łódź (14.30)
Lech Poznań - Legia Warszawa (17.00)
2011-10-31:
Ruch Chorzów - Polonia Warszawa (18.30)
ah