21 września Stephen King obchodził 65. urodziny. Od wielu lat jest jednym z najpoczytniejszych pisarzy na świecie. Autor "Lśnienia", "Miasteczka Salem" czy "Misery", właśnie wydał swoja kolejną powieść, kontynuację "Lśnienia", pt. "Doktor Sleep".
- Fenomen Stephena Kinga wiążę się przede wszystkim z gatunkiem, w jakim porusza się ten pisarz - Hubert Spandowski, serwis stephenking.pl . - Te książki nigdy nie były rasowymi horrorami. O Kingu mówi się, że wyprowadził horror z ciemnego zamczyska na przedmieścia. Oczywiście pisał on o wilkołakach, ale szablonowym demonem z jego literatury jest nasz sąsiad, listonosz czy sprzedawca w supermarkecie. W jego książkach pojawia się watek obyczajowy i dramatyczny. Horror jest ukryty na drugim planie - dodaje.
Stephen King pisze grube powieści, akcja jego opowieści rozgrywa się na setkach stron. Niestety w wielu wypadkach kino obdziera je z tego, co najważniejsze, uwypuklając elementy horrorowe.
- Do moich ulubionych pisarzy należą Graham Masterton, James Herbert, którzy preferują trochę krótsze, szybsze i napakowane akcją książki - opowiada Piotr Pocztarek, miłośnik horrorów, redaktor "Grabarza Polskiego" i współautor książki "Mastertone. Twarzą w twarz z pisarzem".
- Każdy lubi się bać. Nie jest tak, że każdy, kto lubi horrory jest psychopatą i biega z siekierą po ulicy. Myślę, że oglądnie i czytanie horrorów, to dobre ujście dla emocji negatywnych. Lubimy tę adrenalinkę - mówi gość Eweliny Grygiel. - Najbardziej lubimy się bać w kapciach. Siedząc w ciepłym, wygodnym fotelu z herbatką pod ręką.
Na premierach horrorów zazwyczaj spotykamy nastolatków. W nich budzi się fascynacja horrorem. Piotr Pocztarek "winą" za tę fascynację obarcza rodziców, którzy, paradoksalnie, zakazując nam oglądania filmów grozy, zaszczepiają w nas chęć oglądania horrorów.
Ciekawym aspektem ze świata horrorów jest również ich zależność od kultury, w jakiej się wychowaliśmy. Japończycy boją się zupełnie innych rzeczy niż Europejczycy.
Horror jako gatunek wciąż się rozwija - znamy już książki i filmy, pojawiają się gry z elementami grozy, ostatnio pojawiły się horrory alternatywne, gdzie widz decyduje jak potoczy się akcja filmu - jak dokładnie to działa dowiesz się słuchając audycji Eweliny Grygiel " Ściąga z Popkultury ".
(pj)