15 lat temu Michał Derlicki zaczął trenować chińską sztukę walki. Dzięki swej ciężkiej pracy trafił do kadry narodowej. Z Piotrem Galusem spotkał się na treningowej macie by opowiedzieć o swej drodze od sztuk walki do akrobatyki powietrznej.
- Cały czas uprawiam chińskie sporty walki, ale już nie jest to sport zawodowy - mówi Michał Derlicki. - Dziś wraz z grupą Nashi Art zajmuję się pokazami akrobatyki sportowej, ich organizacją i przygotowaniem.
Na występ grupy uprawiającej akrobatykę powietrzną składa się wiele elementów. By powstało profesjonalne widowisko, niezbędny jest bardzo wysoki poziom artystów, make-up, wizaż, scenografia, charakteryzacja, muzyka, a przede wszystkim środki bezpieczeństwa.
Kto wciągnął Michała Derlickiego w akrobatykę powietrzną, kto może "fruwać" pod sufitem oraz jak rozgrzewa się mięśnie, ale też charakter, do występu, Czwórkowy gość zdradza w audycji "4 bieg".
***
Tytuł audycji: 4 bieg
Prowadzi: Piotr Galus
Gość: Michał Derlicki (Nashi Art)
Data emisji: 13.12.2015
Godzina emisji: 12.00
pj/mm