wikimedia.commons.org/aut.Alan Murray-Rust
- Światowa rewolucja industrialna rozpoczęła się w Londynie – opowiada w Czwórce Tessa Sujka-Mciver, która Londyn zna od podszewki. - Wszystko działo się zwłaszcza w dzielnicy East End, gdzie wcześniej była przestępczość, ubóstwo, choroby i mnóstwo imigrantów żyjących w bardzo niefajnych warunkach. Po rewolucji powstały tam fabryki, które dały tym ludziom pracę. Poziom życia się podniósł, a dzielnica odżyła.
Jednak często tam, gdzie niegdyś stały dymiące kominy, dziś spacerują wycieczki. Do szybów kopalni nie zjeżdżają już górnicy, a pomiędzy kompresorami, plątaniną rur i skomplikowaną maszynerią w fabrykach ciężko spotkać robotników.
Odwiedź z nami najpiękniejsze miejsca na świecie!
Wybudowana w latach 40. I 50. ubiegłego stulecia elektrownia Battersea to jednak wciąż największa budowla z cegły w Europie. Ma 170 m wysokości i 160 m szerokości, zakończona jest czterema kominami, każdy o wysokości 103 m. Nie działa od 1983 r., ale wciąż pozostaje jednym z symboli Wielkiej Brytanii.
Ale Londyn słynie z wielu postindustrialnych gmachów i miejsc, które pobudzają wyobraźnię turystów. By dowiedzieć się więcej m.in. o nieznanych zakamarkach dzielnicy East End posłuchaj nagrania rozmowy z Tessą Sujką-Mciver, oraz materiału reporterskiego Beaty Kwiatkowskiej a audycji "4 do 4".
(kd/czwórka)