Itay Tiran: "Demon" to bardzo ważny dla mnie film

- Współpraca z Marcinem Wroną to był fascynujący czas. Robiliśmy mnóstwo eksperymentów, m.in. improwizowaliśmy po polsku, angielsku i w jidysz - wspomina aktor.
Kadr z filmu Demon. Z prawej Itay Tiran
Kadr z filmu "Demon". Z prawej Itay TiranFoto: Marta Gostkiewicz/Kino Świat
O Audycji
Tytuł Itay Tiran: "Demon" to bardzo ważny dla mnie film
Prowadzący Hrapkowicz Błażej
Opis

"Demon", ostatni film tragicznie zmarłego Marcina Wrony, to obraz na pograniczu horroru i komedii z polsko-żydowską historią w tle. Odtwórcą głównej roli został izraelski aktor Itay Tiran. - Współpraca z Marcinem Wroną to był fascynujący czas. Robiliśmy mnóstwo eksperymentów, m.in. improwizowaliśmy po polsku, angielsku i w jidysz - wspomina aktor. Tiran nie znał wówczas języka polskiego, a jego postać w 60 proc. operuje właśnie naszą mową ojczystą. - Było wiele takich spraw, ale to był czas dobrej zabawy, byłem podekscytowany - opowiadał w Czwórce.

Przyznał też, że historia "Demona" jest dla niego osobiście bardzo ważna i tłumaczył, po co ekipa filmowa spotykała się podczas kręcenia zdjęć z psychiatrą i psychologiem.

Błażej Hrapkowicz w audycji omawiał także m.in. filmy "Obce niebo" Dariusza Gajewskiego, czyli dramat polskiej rodziny w nieprzyjaznej Szwecji i "El Club", w którym chilijski reżyser Pablo Larrain dotyka trudnego tematu pedofilii w Kościele.

kd/tj

Playlista
Tagi

Playlista