T-Mobile Nowe Horyzonty. Kino, które jest odważne

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2017 16:54
Jak stwierdził w Czwórce Marcin Pieńkowski, nowy dyrektor artystyczny tego kultowego festiwalu filmowego - odwagę w kinie można bardzo różnie definiować. Czy pod jego kuratelą wydarzenie to przeżyje rewolucję?
Audio
  • Marcin Pieńkowski o programie 17. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty (Hrapkowidz/Czwórka)
  • "Ostatni w Aleppo" - wstrząsający dokument Firasa Fayyada (Hrapkowidz/Czwórka)
Kadr z filmu Manifesto (2015) Juliana Rosefeldta, okrzykniętego przez magazyn IndieWire aktorskim master classem w wykonaniu Cate Blanchett. Specjalne pokazy tego obrazu odbędą się w ramach 17. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty
Kadr z filmu "Manifesto" (2015) Juliana Rosefeldta, okrzykniętego przez magazyn IndieWire "aktorskim master classem w wykonaniu Cate Blanchett". Specjalne pokazy tego obrazu odbędą się w ramach 17. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty Foto: materiały prasowe/T-Mobile Nowe Horyzonty

Marcin Pieńkowski T-Mobile Nowe Horyzonty to festiwal, gdzie bardzo trudne filmy ogląda się przy pełnych salach. Nasza publiczność każdego roku oczekuje coraz więcej i stawia poprzeczkę bardzo wysoko

- Rewolucji w 17. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty nie przewiduję, ale będzie trochę zmian - zdradzał Marcin Pieńkowski, do tej pory rzecznik prasowy festiwalu. - Największą jest chyba to, że będzie tylko jeden konkurs główny. Chcemy odejść od miliona wyróżnień - zaznaczył rozmówca Błażeja Hrapkowicza. Filmy startujące w konkursie zostaną ogłoszone już 12 lipca, a Marcin Pieńkowski przekonywał, że możemy się wśród nich spodziewać trzech polskich tytułów.

W programie odbywającego się od 3 do 13 sierpnia we Wrocławiu festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty nie zabraknie też retrospektyw, m.in., zapomnianego mistrza francuskiej nowej fali Jacques'a Rivette'a. - Pokażemy jego 13 filmów, a wśród nich 13-godzinny obraz "Out 1" w czterech częściach - zdradził Marcin Pieńkowski. A jakie będą w tym roku festiwalowe sekcje tematyczne, co ma wspólnego Tel Awiw z Nowym Jorkiem oraz dlaczego idea "slow cinema" powoli się wyczerpuje - więcej o tym w całej rozmowie.

W tym wydaniu "Hrapkowidza" zajęliśmy się też dokumentem "Ostatni w Aleppo", który wygrał w tym roku festiwal Millenium Docs Against Gravity. Mówili o nim dziennikarz Ali Ibrahim oraz reżyser Jan P. Matuszyński. 

Zapraszamy do wysłuchania nagrań audycji.

***

Tytuł audycji: Hrapkowidz

Prowadzi: Błażej Hrapkowicz

Materiał przygotowała: Beata Kwiatkowska

Gość: Marcin Pieńkowski (dyrektor artystyczny festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty)

Data emisji: 2.07.2017

Godzina emisji: 14.07

jsz/mc

Czytaj także

Zwierzęta w kinie? "Pornografia przemocy"

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2017 10:00
- "Safari films" z lat 20. i 30. to nurt, w którym dokładnie widać, na czym polega rola zwierząt w kinie. Biali zdobywcy polują na zwierzynę, a wszystko po to, by widz poczuł egzotykę - mówi Sebastian Smolińsk, krytyk filmowy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Od kinofilii do debiutu. Młodzi filmowcy w natarciu

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2017 17:23
- Jestem dzieckiem wypożyczalni wideo. W moim rodzinnym Kędzierzynie Koźlu nie było ich dużo, ale obejrzałem wszystko, co tam było - wspomina w rozmowie z Błażejem Hrapkowiczem młody reżyser Paweł Maślona, którego pełnometrażowy debiut "Atak paniki" będziemy mogli zobaczyć już jesienią.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Roger Moore. "Bond, który przebrał się za krokodyla"

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2017 10:30
Roger Moore aż siedem razy zagrał Jamesa Bonda. Jego agent 007 uchodził za najbardziej ironicznego, a filmy z udziałem Moore'a - za najbardziej pastiszowe.
rozwiń zwiń