Xawery Żuławski: "Apokawixa” to przygodowa komedia apokaliptyczna

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2022 18:26
Określany mianem najbardziej odjechanego filmu roku, pierwszy polski obraz o zombie "Apokawixa” Xawerego Żuławskiego już niedługo wchodzi do kin. - Może być fajny - dla młodych na "beforek", a dla starszych dla sentymentu - mówi reżyser w Czwórce.
Xawery Żuławski i Błażej Hrapkowicz
Xawery Żuławski i Błażej HrapkowiczFoto: Czwórka/Magda Żelazowska

Reżyser takich filmów jak "Wojna polsko-ruska” i "Mowa ptaków" Xawery Żuławski, nakręcił pierwszy polski film o zombie. Obraz "Apokawixa” widzowie będą mogli oglądać w kinach od 7 października. - Nie bójcie się drodzy słuchacze. Ten film nie ma nic wspólnego z "Mową ptaków", a jedynym wspólnym elementem tych filmów jestem ja i Sebastian Fabijański - śmieje się Xawery Żuławski. - W obu tych filmach pojawialiśmy się w roli twórców - on tworzywa aktora, ja reżysera.


Pandemia i współczesne lęki

Fabuła filmu nawiązuje do pandemii. Grupa maturzystów, zmęczona kolejnymi lockdownami, postanawia zorganizować wielką imprezę nad morzem. W trakcie zabawy wybucha epidemia zombie, a jej uczestnicy muszą walczyć o życie. - Jest to film współczesny, w związku z tym operujący faktami, które są wokół nas. To sprawia, że film nie jest wyssany z palca, tylko współgra z otaczającą nas rzeczywistością - mówi reżyser. - Przemawia językiem znanym widzowi. Na tym możemy kreować dowcip i odbicia naszych lęków.

Lęków pojawia się w filmie wiele, bo w obrazie Żuławskiego jest i pandemia, lęk związany z kryzysem klimatycznym, ale też strach przed końcem świata. To wszystko gromadzi się na ekranie i tworzy mieszankę wybuchową. Do tego dochodzi dynamika obrazu.


Komiksowa narracja

- Myślę, że ten film jest oparty na narracji komiksowej z szybkim przeniesieniem akcji. Śmieję się że nasze tzw. "wipingi", czyli przesuwanie kadru w  obrazie, po to, żeby przenieść miejsce akcji, są inspirowane "Gwiezdnymi wojnami" Georga Lucasa - tłumaczy gość Czwórki - Mając świadomość, że jesteśmy obecnie w zalewie informacji obrazkowych, to w podobnym stylu staramy się ten film opowiadać. Zalać widza scenami i obrazami. Ten film to próba opowiadania we współczesno-komiksowo-tik-tokowo-medialny sposób. Tak staraliśmy się film konstruować.

Źr.  "Apokawixa"/NextFilm/Oficjalny zwiastum

Reżyser przyznaje, że film powstał dla rozrywki, a on sam jest fanem filmów o zombie. Inspirację stanowił m.in. obraz "Walking dead”. - Można zombie podzielić na różne gatunki. Są tam truposze, szwędacze, zombie szybkie, wolne itd. Myśmy postawili na zombie szybkie - opowiada Żuławski. - Pojawia się też wirus, który atakuje rdzeń kręgowy, jednak działa inaczej na różne osoby, bo mają inne osobowości. Dodaliśmy też coś od siebie - wege zombie. Co to jest, można dowiedzieć się z filmu. Jest to świetny film nie tylko dla młodych, ale także widowni 40+, bo porusza wiele nut i akcentów. Sentymentalnie odnosi się do paru dekad wcześniej.


Kadr z filmu Apokawixa, f(8) zmniejszony Kadr z filmu Apokawixa, fot. Grzegorz Press, TVN Warner Bros. Discovery 

W obsadzie produkcji, obok już wspomnianego Sebastiana Fabijańskiego, pojawili się  m.in. Mikołaj Kubacki, Alicja Wieniawa, Tomasz Kot, Cezary Pazura, Waleria Gorobets oraz Monika Mikołajczak.


Posłuchaj
21:48 Czwókra/Hrapkowidz - Xawery Żuławski - "Apokavixa" 02.10.2022.mp3 Xawery Żuławski o filmie "Apokavixa" (Hrapkowidz/Czwórka)

 

Film "Apokawixa” został dobrze przyjęty na 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie miał swoją premierę i zdobył nagrody: Złotego Pazura w Konkursie Inne Spojrzenie oraz Nagrodę Specjalną Organizatorów Festiwali i Przeglądów Filmu Polskiego za Granicą.

W kinach produkcję można będzie oglądać od 7 października.


***

Tytuł audycji: Hrapkowidz

Prowadzi: Błażej Hrapkowicz

Gość: Xawery Żuławski (reżyser filmowy)

Data emisji: 02.10.2022

Godzina emisji: 14.15

aw

Czytaj także

47. Festiwal Filmowy w Gdyni. "Mocny sezon, duża konkurencja"

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2022 14:30
- Mamy mocny sezon, wiec w pewnym sensie także "klęskę urodzaju". Konkurencja będzie duża, ale to tylko pokazuje, w jakiej kondycji jest polskie kino - mówi Tomasz Kolankiewicz, dyrektor artystyczny Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jerzy Skolimowski. Klasyk mimo woli

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2022 11:00
Jerzy Skolimowski to niekwestionowany klasyk polskiego kina, który kompletnie nie pasuje do tego określenia. - Nie reprezentuje "zabetonowanego" stylu, tylko cały czas zaskakuje, także w najnowszym filmie "IO" - mówi krytyk Błażej Hrapkowicz.  
rozwiń zwiń