"Orzeł. Ostatni patrol". Dramat w "puszce śmierci"

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2022 11:00
- Siła okrętu podwodnego w kontekście kina polega na tym, że jest coś bardzo atrakcyjnego pod kątem dramaturgicznym i wizualnym w umieszczeniu ludzi w takiej przestrzeni - mówi krytyk Błażej Hrapkowicz. - I Jacek Bławut jest kolejnym reżyserem, który to wykorzystał. 
Kadr z filmu Orzeł. Ostatni patrol w reż. Jacka Bławuta.
Kadr z filmu "Orzeł. Ostatni patrol" w reż. Jacka Bławuta.Foto: Andrzej Wencel/Kino Świat

Doświadczenie życia w zamknięciu

Fabuła filmu "Orzeł. Ostatni patrol" rozgrywa się w 1940 roku. Gdy na plażach Dunkierki trwa gorączkowa ewakuacja alianckich żołnierzy, pod powierzchnią morza sunie supernowoczesny polski okręt podwodny ORP "Orzeł". Doskonale wyszkolona załoga ma na swoim koncie spektakularne sukcesy, w tym brawurową ucieczkę z Tallina i zatopienie niemieckiego transportowca "Rio De Janeiro". Teraz staje przed tajemniczą i niebezpieczną misją, w trakcie której będzie musiała zmierzyć się nie tylko z zagrożeniem w postaci min podwodnych, bomb głębinowych, wrogich okrętów i patrolujących teren samolotów, ale również z coraz bardziej napiętą atmosferą na pokładzie. - Umieszczenie grupy ludzi w klaustrofobicznej przestrzeni łodzi podwodnej to sytuacja, która prowokuje konflikty najróżniejszej skali i natury. I to jest chyba najciekawsze w tego typu filmach - przyznaje redaktor naczelny Filmweb.pl, Michał Walkiewicz. - W centralnym punkcie filmu "Orzeł. Ostatni patrol" jest tajemnica, bo do dziś nie wiemy, co stało się z załogą okrętu. Przyznam, że wiele obiecywałem sobie po tym obrazie, bo cenię Jacka Bławuta jako dokumentalistę i oczekiwałem, że będzie to opowieść o "doświadczeniu". I pod tym względem "Orzeł. Ostatni patrol" jest filmem o tym, jak to jest być zamkniętym w tej konkretnej sytuacji, z trzydziestką innych spoconych i zmęczonych załogantów. 

ORZEŁ. OSTATNI PATROL - oficjalny zwiastun / KinoSwiatPL

Najlepsze filmy o łodziach podwodnych 

Reżyserem filmu jest Jacek Bławut, zdobywca Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł za "Wirtualną wojnę" oraz Srebrnych Lwów na Festiwalu Filmowym w Gdyni za "Jeszcze nie wieczór". Ale to nie pierwszy twórca, który umieścił akcję filmu na łodzi podwodnej. - Doskonale z tym wyzwaniem poradził sobie Tony Scott w "Karmazynowym przypływie" z 1995 roku, koncentrując się na konflikcie między kapitanem granym przez Gene’a Hackmana i Denzelem Washingtonem w roli komandora. I to jest jeden z najwybitniejszych filmów o łodziach podwodnych - podkreśla gość Czwórki. - Połączenie strategii militarnej z kwestiami etycznymi stoi także u podstaw "Polowania na Czerwony Październik" Johna McTiernana, gdzie mamy quasi-zimnowojenną sytuację i gdzie przedmiotem oceny jest zachowanie sowieckiego kapitana okrętu podwodnego Marko Ramiusa granego przez Seana Connery’ego - dodaje autor audycji Błażej Hrapkowicz. - Innym klasykiem tego "podgatunku" dramatu wojennego jest "Okręt" Wolfganga Petersena z 1981 roku.

Reżyser Jacek Bławut na planie filmy "Orzeł. Ostatni patrol". Reżyser Jacek Bławut na planie filmy "Orzeł. Ostatni patrol".

"Ciekawy pomysł, ale jeszcze nie kino"

Na potrzeby filmu Jacka Bławuta została zbudowana modułowa scenografia, która dzięki badaniom nad dostępnymi źródłami i relacjom marynarzy pływających na bliźniaczym okręcie ORP "Sęp", wiernie oddaje wygląd wnętrza okrętu. Dzięki zastosowaniu specjalnie w tym celu zaprojektowanej i skonstruowanej platformy hydraulicznej filmowcy odwzorowali zachowanie okrętu podczas wynurzeń, zanurzeń oraz w czasie wybuchów bomb głębinowych. Jest to pierwsza tego typu filmowa platforma zbudowana w Polsce. - Jest coś takiego immanentnie przerażającego w łodziach podwodnych i w kodzie wizualnym, w którym zostały one umieszczone w popkulturze, co wywołuje uniwersalny strach przed zamknięciem na małej przestrzeni pod wodą - opowiada Michał Walkiewicz. - W filmie Bławuta ciekawe jest to, że okręt jest potraktowany jako jeden z bohaterów, który "podgląda" innych. Jest jak lewiatan, w którego trzewiach siedzą członkowie załogi. Jednak dla mnie to jeszcze za mało. To ciekawy pomysł formalny, ale jeszcze nie kino.

Zobacz: ORP "Orzeł" - krótka i barwna historia najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego >>>

"Okręt. Ostatni patrol" wejdzie na ekrany polskich kin 14 października. Autorką zdjęć jest Jolanta Dylewska, autorka zdjęć do głośnego filmu Agnieszki Holland "W ciemności". W rolę kapitana okrętu Jana Grudzińskiego wcielił się Tomasz Ziętek. Antoni Pawlicki zagrał nawigatora Mariana Mokrskiego. Mateusz Kościukiewicz jest odtwórcą roli pierwszego oficera "Orła" - Andrzeja Piaseckiego.

Posłuchaj
20:58 CZWÓRKA Hrapkowidz - ostatni patrol 09.10.2022.mp3 Kino pod wodą. O filmie "Orzeł. Ostatni patrol" rozmawiają krytycy filmowi: Michał Walkiewicz i Błążej Hrapkowicz (Hrapkowidz/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Hrapkowidz

Prowadzi: Błażej Hrapkowicz

Gość: Michał Walkiewicz (krytyk filmowy, red. naczelny Filmweb.pl)

Data emisji: 09.10.2022

Godzina emisji: 14.16

kul/kor

Czytaj także

Grzegorz Przemyk - historia dochodzenia do prawdy

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2021 17:25
Historia pobicia maturzysty na komisariacie MO była przez władzę PRL ukrywana i fałszowana. Śledztwa prowadzone po roku 1989 pokazały faktyczny przebieg zdarzeń, które doprowadziły do śmierci Grzegorza Przemyka. Film "Żeby nie było śladów" w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego otrzymał Srebrne Lwy podczas 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.   
rozwiń zwiń
Czytaj także

Świat rekonstrukcji historycznych. Jak to jest być rycerzem w XXI wieku?

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2022 18:02
Studenci, których pasjonuje historia, biorą udział w rekonstrukcjach, zakładają zbroje i z mieczami albo inną bronią w dłoniach odtwarzają najbardziej znane bitwy i wojenne akcje. - W tej pasji kluczowa jest znajomość detali i treningi, które pozwalają udoskonalać umiejętności - tłumaczyli Paweł Tokarz i Jakub Stopa z warszawskiej WAT.
rozwiń zwiń