Co zrobić, kiedy ktoś cię rzuci? Lena Góra o filmie "Roving Woman"

Ostatnia aktualizacja: 17.04.2023 17:00
- Nasz film opowiada o tym, jak sobie poradzić, kiedy ktoś cię rzuci. Ja przepracowuję ten temat w aucie. Jeżdżąc, krzycząc i puszczając muzę. Sara robi podobnie. W drodze poznaje siebie - opowiada Lena Góra o filmie "Roving Woman". 
Kadr z filmu Roving Woman w reż. Michała Chmielewskiego. Na zdjęciu Lena Góra jako Sara.
Kadr z filmu "Roving Woman" w reż. Michała Chmielewskiego. Na zdjęciu Lena Góra jako Sara. Foto: Galapagos Film/mat. prasowe

"Tu się nie czeka na telefony"

Film jest polsko-amerykańską koprodukcją, którego akcja dzieje się w USA, gdzie mieszka i pracuje odtwórczyni roli głównej, współautorka scenariusza i producentka filmu. - Wyjechałam z Polski jako 16-latka i od tego czasu "brykam" sobie między Stanami - śmieje się aktorka. - W tej branży trudno jest tylko czekać, aż ktoś zadzwoni, lepiej samemu stwarzać sobie możliwości, jeśli chce się robić filmy i w nich grać. Zwłaszcza za oceanem. Owszem, dużo się tam kręci, ale różnie bywa z jakością tych produkcji. Wydaje mi się, że w tej chwili kinematografia europejska ma dużo więcej do zaoferowania - zarówno twórcom, jak i widzom. 

Jak Wenders, Herzog i Forman patrzą na Amerykę?

Bohaterka filmu Sara po burzliwej awanturze z chłopakiem traci dom i środki do życia. Zdesperowana kradnie samochód i rusza przed siebie w drogę po amerykańskich pustkowiach. Spotyka przypadkowych ludzi, stara się przeżyć z dnia na dzień, wreszcie postanawia odszukać właściciela skradzionego auta. Jej podróż nie ma określonego celu, lecz pozwoli Sarze przewartościować życiowe pragnienia i priorytety. - Bardzo chciałam opowiedzieć historię o bezdrożach amerykańskich pustyń, na których spędziłam trochę czasu, z perspektywy Europejczyka, Polaka - podkreśla rozmówczyni Błażeja Hrapkowicza. - Niczym nasz producent Wim Wenders albo Miloš Forman czy Werner Herzog. Ci reżyserzy to "europejskie oczy", które patrzą na Amerykę. Ich filmy są ważne, bo dekodują stereotypy opowiadania o pewnych przestrzeniach i amerykańskie mity.

ROVING WOMAN - zwiastun, w kinach od 21 kwietnia | Galapagos

Zobacz też:

Tani film drogi, bogaty w emocje

Reżyserem "Roving Woman" jest Michał Chmielewski, a sam film - choć utrzymany w konwencji kina drogi - skupia się przede wszystkim na emocjonalnym życiu głównej bohaterki. - Kino drogi jest mi bardzo bliskie, bo przypomina moje życie. Coś w tym jest, że kiedy energia "rusza się", nie odczuwam stagnacji - przyznaje Lena Góra. - Nasz film opowiada też o tym, żeby nie bać się nieznanego. Żeby spróbować ujarzmić lęk przed samotnością. 

Posłuchaj
21:05 CZWÓRKA Hrapkowidz - 16.04.2023.mp3 Lena Góra o pracy nad filmem "Roving Woman" (Hrapkowidz/ Czwórka)

***

Tytuł audycji: Hrapkowidz

Prowadzi: Błażej Hrapkowicz

Gość: Lena Góra (aktorka, odtwórczyni roli głównej i współautorka scenariusza filmu "Roving Woman")

Data emisji: 16.04.2023

Godzina emisji: 14.16

kul


Czytaj także

Paweł Łoziński i "Film balkonowy": człowiek ze swojej natury jest dobry

Ostatnia aktualizacja: 08.04.2022 12:15
- Jeżeli ktoś z państwa nie wie, jaki jest sens życia, wystarczy obejrzeć "Film balkonowy" Pawła Łozińskiego - mówi w Czwórce Wojciech Diduszko, dyrektor Konkursu Polskiego MDAG. - Tam pada odpowiedź i można się tego dowiedzieć. 8 kwietnia film słynnego dokumentalisty wchodzi na ekrany kin.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Bo kto z nas nie marzy". Grzegorz Mołda o filmie "Zadra"

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2023 12:10
Po debiutanckim "Mateczniku" krytycy pisali, że oto pojawił się polski Yorgos Lanthimos. Człowiek, który będzie robił artystyczne kino inspirowane grecką nową falą. "Zadra" - drugi film Grzegorza Mołdy - stoi na przeciwnym biegunie filmowego świata. - Wyskoczyłem z szuflady, w którą próbowano mnie wcisnąć. Akcja "Zadry" toczy się w świecie hip-hopu, a jej bohaterką jest dziewczyna raperka - mówi reżyser.
rozwiń zwiń