Xavier Legrand: tym filmem chciałem widzom wbić nóż w piersi

16 lutego na ekrany naszych kin wejdzie pełnometrażowy film Xaviera Legranda "Jeszcze nie koniec". - Nie jestem pewien, czy kino jest w stanie zmienić świat, ale może zmienić nasze spojrzenie na to, co nas otacza - przekonuje reżyser.  

Xavier Legrand odbiera Srebrnego Lwa za reżyserię filmu "Jeszcze nie koniec" na festiwalu w Wenecji - sierpień/wrzesień 2017 rok

Foto: PAP/EPA/CLAUDIO ONORATI

Czytaj także

Aleksandra Pisula: "Atak paniki" powstał z bezradności

Miriam i Antoine Besson są po rozwodzie. Miriam chciałaby uzyskać wyłączną opiekę nad synem Julienem, aby ochronić go przed ojcem, który - jak twierdzi - jest brutalny. Z kolei Antoine przedstawia siebie jako lekceważonego rodzica. Przydzielony do sprawy sędzia zarządza wspólną opiekę nad dzieckiem.- W systemie francuskim ciągle myśli się, że zły współmażonek może być dobrym rodzicem. Ja uważam, że to absolutny mit - mówi Legrand i  tłumaczy, w jaki sposób problem przemocy domowej przedstawia w swoich filmach. 

Za obraz "Jeszcze nie koniec" reżyser otrzymał m.in. Lwa Jutra - nagrodę im. Luigiego de Laurentiisa dla najlepszego filmu debiutanta oraz Srebrnego Lwa za reżyserię na festiwalu w Wenecji. Został także doceniony na festiwalach w San Sebastián i Tofifest.

***

Tytuł audycji: Hrapkowidz

Prowadzi: Błażej Hrapkowicz

Materiał przygotowała: Beata Kwiatkowska

Data emisji: 4.02.2018

Godzina emisji: 14.48

kul/kd