Jak przyznaje Marcin Klimkowski z portalu Autokrata.pl, jadąc poboczem drogi sprowadzamy ogromne zagrożenie nie tylko na siebie, ale także na innych użytkowników dróg, a przede wszystkim na pieszych. - Jeżdżenie poboczem jest bardzo niebezpieczne nie tylko dlatego, że prawo tego zabrania. Mogą tamtędy przechodzić ludzie, których nie dostrzeżemy, możemy uderzyć w przeprowadzane akurat stado bydła - przekonuje ekspert i dodaje, że zwłaszcza po zmroku na poboczu będziemy stanowić zagrożenie. - To nie jest dodatkowy pas jezdni, choć wiele osób tak właśnie je traktuje - mówi Klimkowski.
Istnieją jednak sytuacje, w których kierowca może skorzystać z pobocza, na przykład, gdy nasz samochód ulegnie awarii. - Parkowanie jest dozwolone oczywiście pod warunkiem, że dodatkowy pas oddzielony jest linią przerywaną, a nie ciągłą - zaznacza Rafał Mądry z Superauto.pl.
Zobacz także: Toyota, citroen, mazda - Czwórka testuje samochody <<<
Z pobocza można też korzystać podczas ucieczki przed kolizją drogową. W jakich przypadkach Polacy najczęściej zjeżdżają na pobocze i dlaczego wciąż tak chętnie wyprzedzamy i omijamy korki, jadąc - wbrew prawu - dodatkowym pasem ruchu?
Zapraszamy do wysłuchania całego materiału reporterskiego Mateusza Kuliga z audycji "Czwarty wymiar".
(kd/ag)