Poprawczak na drodze do nowego życia

Coraz więcej młodych osób trafia do zakładów poprawczych za czyny agresywne. Nad tym, by wrócili na właściwe życiowe tory pracują psychologowie i wolontariusze.

Zakłady poprawcze spełniają niezwykle istotną rolę w procesie resocjalizacji młodego człowieka

Foto: Glow Images

Nie brakuje głosów narzekania na polski system resocjalizacji. Zdaniem licznego grona jest on nieefektywny i nie daje szans młodym osobom, by się zrehabilitowały i zaczęły życie od nowa, już w oparciu o nowe zasady, system wartości. - Kiedyś rzeczywiście nie wyglądało to dobrze. Brakowało właściwego programu i podejścia - zgodziła się psycholog Alina Pasierbińska. - Ostatnio jednak widać symptomy poprawy. Staramy się jasno tłumaczyć podopiecznym, jaka jest ich wina, gdzie konieczna jest poprawa, ale szukamy też ich pozytywnych cech - zaznaczyła rozmówczyni Czwórki.
Ze stereotypowym postrzeganiem zakładów poprawczych nie zgadza się Natalia, która trafiła kilka lat temu do żeńskiego zakładu w Falenicy za pobicie. - Byłam bardzo zaskoczona. Myślałam, że tam będzie szaro, smutno, a było kolorowo i domowo. Stworzone są tam takie warunki, byśmy mogły przemyśleć nasze zachowanie. Każda z dziewczyn, która potrzebuje opieki i rozmowy, może na nią liczyć - przekonywała.
Pasierbińska dodała również, że placówki dbają o to, aby ich wychowankowie rozwijali się na różnych płaszczyznach. Prowadzone są warsztaty rozwijające ich umiejętności. Nie brakuje też zajęć artystycznych.
***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: Natalia, wychowanka zakładu poprawczego w Falenicy i Alina Pasierbińska, psycholog
Data emisji: 22.01.2015
Godzina emisji: 14.00
ac/asz