Jeździ po całym świecie, pomagając, jako wolontariuszka, potrzebującym zwierzętom. W rozmowie z Czwórką Zdziechowska podkreśla, ze jej praca, choć jest fascynująca, bywa niebezpieczna. - Trzeba znać mowę zwierząt i pamiętać, że dzikie zwierzę zawsze pozostanie dzikie - tłumaczyła podróżniczka i opowiadała o pewnej dziewczynce robiącej zdjęcia pandzie w ośrodku w Chinach. Wówczas zagrożenie było realne. - Najczęściej ludzie niestety sami się stawiają w sytuacjach niebezpiecznych, bo po prostu zapominają o podstawowych zasadach.
Zdziechowska opowiadała także m.in. o nielegalnym handlu zwierzętami w Brazylii i wspominała swoje przygody na szlakach całego świata. Zdradziła też, dlaczego jednym z jej ulubionych rekordów w świecie zwierząt jest… jezyk mrówkojada wielkiego, który ma 60 cm i czym jest "uścisk śmierci", dzięki któremu mrówkojad potrafi zabić nawet jaguara.
***
Tytuł audycji: Tryb głośnomówiący
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Goście: Gośka Zdziechowska (dziennikarka, podróżniczka, miłośniczka zwierząt)
Data audycji: 9.07.2015
Godzina audycji: 20.00
kd/mg