Ultramaratończyk: w biegu odnajduję swą naturę

- Nie obraziłbym się, gdyby ktoś zadał mi pytanie: dlaczego się nad sobą znęcasz? - mówi Mikołaj Kowalski-Barysznikow. Gdzie w sporcie leży granica ludzkiej wytrzymałości?

Podczas ultramaratonów górskich biegacze mierzą się nie tylko z dystansem, ale także różnicą wysokości i zmienną pogodą

Foto: Gaetan Janssens/flickr.com/CC BY 2.0

Dla gościa Czwórki trening to swoisty powrót do korzeni. - Czuję instynkt pierwotny człowieka, który wychodził z domu i ruszał w wielodniową podróż w poszukiwaniu zwierzyny czy ognia - mówi Mikołaj Kowalski-Barysznikow. Zderzenie się z sobą samym na setnym kilometrze trudnej trasy daje mu poczucie, że żyje, jest człowiekiem z krwi i kości.

Rozmówca Piotra Firana opowiada o początkach swojej biegowej pasji, którą zawdzięcza jednemu z przyjaciół i radzi jak osiągnąć poziom i formę ultramarończyka. Wyjaśnia też, dlaczego mimo sporego doświadczenia nie odważył się jeszcze wziąć udziału w biegu UTMB (The North Face – Ultra Trail du Mont Blanc) i co ma wspólnego pasterz w kaloszach z blisko 900-kilometrowym biegiem wytrzymałościowym z Sydney do Melbourne.

A Michał Piwowarek sprawdza, co jest najważniejsze przy wyborze butów. 

***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadzi: Piotr Firan

Materiał przygotował: Michał Piwowarek

Goście: Mikołaj Kowalski-Barysznikow (ultramaratończyk, redaktor magazynu dla biegaczy "Ultra")

Data emisji: 22.02.2016

Godzina emisji: 14.00

asz/bch