Moda zdaniem Kai to znacznie więcej niż ciekawy dobór stroju, chodzenie po sklepach, śledzenie magazynów tematycznych. - Dla mnie to jest pewnego rodzaju sztuka obserwacji, wspaniała lekcja wyobraźni. Nie sztuką jest wydać duże pieniądze na ciuchy znanych projektantów i wyróżniać się drogimi metkami. Chodzi o to, żeby ubranie, które mamy na sobie, oddawało nasz charakter, naszego ducha. Żeby wyróżniało się pomysłowością, polotem - przekonuje bohaterka reportażu Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej.
PRZECZYTAJ: Moda jako zwierciadło naszych czasów
Kaja podpatruje blogerki modowe, jest na bieżąco ze wszystkimi trendami. W przyszłości chciałaby być stylistką, bo uważa, że ma do tego dryg. Skończyła roczny kurs, który otworzył jej oczy na wiele kwestii, ale to dopiero początek. - Będę dalej podążała tą drogą. Rozwijała się, uczyła, przechodziła kolejne etapy wtajemniczenia. Marzę o tym, żeby kiedyś pracować z największymi kreatorami mody, zaistnieć w tym wspaniałym świecie - przyznaje bohaterka materiału.
Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu z audycji "4 do 4".
ac/mc