- Ten druk pozwala osiągnąć nowe fasony - tłumaczy Ina Lekiewicz, szefowa działu mody magazynu "Elle". - Mogą to być ubrania bezszwowe, uszyte z niezwykłych materiałów. Na przykład z kauczuku, z gumy albo ze złota.
Na razie projektanci, którzy tworzą za pomocą drukarek 3D, znajdują się w niszy, lecz wszystko zmierza ku ewolucji i zmiany definicji haute couture.
- Pokazy w technologii 3D przyjęły się na uczelniach. Studenci kierunków modowych bardzo zainteresowali się tym tematem - opowiada stylistka. - Największym plusem wydrukowanych strojów jest to, że świetnie przylegają one do sylwetki. A to oznacza koniec z przeróbkami!
***
Przygotował: Michał Piwowarek
Data emisji: 25.11.2014
Godzina emisji: 16.00-18.00
Materiał został wyemitowany w audycji "Efekt: WOW"
(kul, iwo)