Paprykalaba - warzywna orkiestra z marchewek i kabaczków

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2016 10:00
Grać można w zasadzie na wszystkim. Muzycy orkiestry Paprykalaba wybrali… warzywa. Usłyszeć możemy więc solo na flecie marchewki czy dźwięk trąbki z arbuza.
Audio
  • Jak działa zespół Paprykalaba i jak skonstruowane są instrumenty tej grupy? (Się mówi/Czwórka)
Warzywa to instrumenty orkiestry Paprykalaba
Warzywa to instrumenty orkiestry PaprykalabaFoto: Pixabay.com/Public Domain

Ogórki, cukinie i marchewki mogą być instrumentami dętymi, wystarczy odpowiednio je przygotować. Orkiestra ma własne utwory, które prezentuje na koncertach. - Przy takiej pogodzie jak dziś mój instrument chronię w lodówce - opowiadała w rozmowie z Czwórką flecistka, która gra na marchewce. I tłumaczyła, jak skonstruowała swój flet. - To proste, wystarczy wiertarka, którą tniemy dziurę na wylot. Dokładnie trzeba zrobić wlot powietrza, zamontować ustnik i gotowe.

W rozmowie z Anną Hardej o swoich wyjątkowych instrumentach opowiadały m.in. puzonistki grające na kabaczkach, W programie dowiedzieliśmy się także, dlaczego instrumentu właściwie nie da się zrobić z pomidorów, ale usłyszeliśmy także brzmienie tej wyjątkowej orkiestry.

***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadzi: Piotr Firan

Data emisji: 28.06.2016

Godzina emisji: 15.30

kd/mc

Czytaj także

Czego słuchają młodzi Polacy? "Ma być lekko i przyjemnie"

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2016 17:50
- Młodzi słuchają muzyki popularnej: disco, rocka i disco polo - mówi dr Michał Lutostański. - Interesują się też klasyką i słuchają jej częściej niż reggae.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wspinaczka drzewna. Pasja, która jest sposobem na życie

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2016 18:49
Wiele osób w dzieciństwie wchodziło na drzewa dla zabawy. Okazuje się, że z popularnego dziecięcego hobby można uczynić zawód.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Magia 99 groszy. Czy to rzeczywiście działa?

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2016 19:34
Kochamy wyprzedaże, tylko czy końcówka ceny 99 groszy rzeczywiście zachęca nas do zakupów, czy raczej odstrasza od sklepowych półek?
rozwiń zwiń