Weź przykład z Koreanek i bądź piękna

- W Korei, w dawnych czasach, ładna cera była jednym z wyznaczników statusu społecznego. Dziś zadbana skóra i dobra kondycja całego ciała definiują atrakcyjność i piękno - mówi Kimiko Hime, czyli blogerka Karolina Jasińska.

metamorworks Shutterstock

Foto: metamorworks/Shutterstock.com

Tonik przenika do pierwszych warstw skóry i dzięki temu esencja i krem, które nakłada się później, lepiej się wchłaniają Kimiko Hime 

10 kroków do piękna. Czy można iść na skróty?

10 kroków azjatyckiej pielęgnacji to dziś światowy trend. Koncepcja wieloetapowego rytuału pozwala zadbać o cerę kompleksowo, choć na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo czasochłonna. - Nie zawsze wykonuje się te 10 kroków, peelingi i maseczki wystarczy nakładać i raz w tygodniu. Ale są punkty, które warto włączyć do codziennej pielęgnacji. To oczyszczanie, tonizacja i nałożenie kremu - wyjaśnia rozmówczyni Oli Jasińskiej.

Posłuchaj

12:56 CZWÓRKA Tedy po trendy - koreanska fala 21.11.2021.mp3 Pielęgnacja urody według Koreanek. Jak wyglądać świeżo i naturalnie? (Tędy po trendy/Czwórka) 

Maska w płachcie, czyli punkt siódmy koreańskiego rytuału, nie może być nakładana codziennie, bo zamiast nawilżać, może skórę jeszcze bardziej wysuszyć Kimiko Hime

Krem z filtrem przez cały rok

Tonik, esencja i krem nawilżający to podstawowe wyposażenie kosmetyczki Koreanek. - Do pielęgnacji urody Koreanki bardzo chętnie wybierają rodzime produkty. Są ogólnodostępne, mają wysoką jakość i dają widoczne efekty - opowiada blogerka. - W codziennej pielęgnacji dziewczyny pamiętają też o kremie z filtrem UV, który stosują nawet w pochmurne dni, żeby ochronić cerę przed fotostarzeniem.

Zobacz także:

• Witaminy zamiast skalpela. Co jeść, żeby dobrze wyglądać?
• Kosmetyki naturalne, czyli jakie?

W koreańskim metrze, zwłaszcza w godzinach porannych, pojawiają się kobiety z wałeczkami na głowie, które służą do podkręcania grzywki. Takie wałki są podgrzewane i działają na USB Kimiko Hime

Wałki na USB

Czas, który się poświęca na dbanie o skórę, nikogo w Korei nie dziwi. - Koreanki wychodzą z domu w pełnym makijażu, z uczesanymi włosami. W odróżnieniu od Europejek czy Amerykanek nie pozwalają sobie na "bad hair day", bo to w niektórych miejscach, na przykład w pracy, byłoby nietaktem - dodaje Karolina Jasińska.

Koreańska Fala w Czwórce:

• Morderczy wiatrak i inne przesądy. W co wierzą Koreańczycy?
• Bal przebierańców. "W Korei nikt nie przebiera się za mitologiczne stwory"

Koreański rytuał piękna jest stosowany prewencyjnie, żeby zapobiegać, a nie redukować niedoskonałości. - Koreanki stosują to od najmłodszych lat i trzeba przyznać, że długo też wyglądają młodo. Zadbana skóra to nie tylko wyznacznik piękna, ale też zdrowia - podsumowuje blogerka. 

***

Tytuł audycji: Tędy po trendy

Prowadzi: Aleksandra Jasińska

Gość: Karolina Jasińska (znana w sieci jako Kimiko Hime)

Data emisji: 21.11.2021

Godzina emisji: 9.30

kul