"Zasięgi w oktagonie". O fenomenie Fame MMA

Pod skrótem MMA ukrywa się nazwa Mixet Martial Arts, czyli mieszane sztuki walki. Słowa "fame" tłumaczyć nie trzeba. choć to oto toczy się gra. - W formule Fame MMA mieszczą się dwie wstydliwe przyjemności ludzkości: fascynacja przemocą i fascynacja sławą - wyjaśnia socjolog dr Jolanta Tkaczyk. 

Fame MMA czyli walki w klatkach to zjawisko, które jest coraz bardziej popularne i budzie ogromne kontrowersje.

Foto: Shutterstock/Andrey Burmakin

Autorytety "z klatki"

Galę Fame MMA stworzyli celebryci znani z telewizji lub internetu. Sami biorą w niej udział albo "wystawiają" zawodników tzw. "freak fight". Na ringu mają być emocje i ma być wielkie show. Natomiast uczestnicy walk wcale nie muszą mieć sportowego doświadczenia. - Popularność takich gal rośnie, ale żeby oglądanie ich sprawiało przyjemność, trzeba wiedzieć, kto i z kim walczy, a co za tym idzie - trzeba być dobrze zorientowanym, kto jest kim w polskim internecie - podkreśla gość Czwórki. - Popularność Fame MMA może mieć związek z naszymi czasami, z tym, co nazywamy "wiekiem upadku autorytetów". Oczywiście nie oznacza to, że autorytetów w ogóle nie ma, one po prostu - w zależności od pokolenia - ewoluują. Dziś wzorcami dla ludzi młodych są ich rówieśnicy, także ci, którzy stają w klatce na ringu. 

Kto może oglądać sztuki walki?

Nie należy jednak zapominać o negatywnym wpływie, jaki ma na nas oglądanie walk. - Trwa dyskusja, czy młode osoby powinny w ogóle oglądać sztuki walki, a jeśli już, to od jakiego wieku. We "freak fightach" ta granica została nieco podniesiona, a bilet na takie gale mogą kupić osoby, które ukończyły 16. rok życia - wyjaśnia dr Jolanta Tkaczyk. - Oczywiście takie walki można też oglądać w sieci, ale uważam, że większa szkodliwość jest w bezpośrednim uczestnictwie, natomiast zapośredniczenie może spowodować zmniejszenie drastyczności takiego widowiska. Niemniej jednak to temat ciągle otwarty i nie mamy tutaj jednoznacznego stanowiska. 

Sprawdź także:

• Gorący czas w MMA
• Gamingowy świat. Kto narażony jest na uzależnienie od gier?

Fame MMA a sportowe emocje

Pierwsza profesjonalna gala Fame MMA odbyła się w Koszalinie w 2018 roku, ale pierwszym tego typu starciem była walka Mariusz Pudzianowski vs. Marcin Najman z 2009 roku. Jednym z uczestników Fame MMA jest raper Sarius. Jako nastolatek boksował amatorsko, ale potem postawił na muzykę. Przez długi czas tylko przyglądał się temu, co dzieje się na ringu MMA, aż wreszcie sam zdecydował się wziąć udział w takiej imprezie. - Spodziewałem się hejtu i faktycznie gdzieś się on pojawił, ale jestem w takim momencie życia, w którym decyzję podejmuję przez pryzmat swojej osoby, swoich marzeń i zajawek, które chciałbym spełnić - mówi Mariusz Golling. Rzecznik prasowy Fame MMA Michał Jurczyga tłumaczy natomiast, jak dobierani są przeciwnicy i dlaczego w oktagonie debiutant nigdy nie zmierzy się z zawodowym fighterem. - Takie starcie nie miałoby żadnego sensu i nie dostarczyłoby widzom emocji. Dlatego organizatorzy starają się dopasować do siebie poziomy przeciwników i przeciwniczek. To nie tylko przypadkowe zestawienie "zasięgowych" nazwisk. Mogę też zapewnić, że nasze zawodniczki i zawodnicy są trenowani przez najlepszych trenerów w Polsce. I choć oni są debiutantami czy półamatorami, to za nimi stoją: profesjonalizm i sportowe doświadczenie - podkreśla Jurczyga. 

Posłuchaj

24:44 CZWÓRKA Strefa Prywatna - fame mma 29.08.2022.mp3 Fame MMA - na czym polega fenomen tego rodzaju walk? (Strefa Prywatna/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Strefa Prywatna

Prowadzi: Weronika Puszkar 

Goście: dr Jolanta Tkaczyk (socjolog z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie), Sarius, czyli Mariusz Golling (raper, uczestnik Fame MMA), Michał Jurczyga (rzecznik prasowy Fame MMA)

Data emisji: 29.08.2022

Godzina emisji: 20.15

ku