Jak zostać baletnicą? "Trochę talentu, ale przede wszystkim lata pracy"
Bycie ambasadorem czy też konsulem wiąże się nie tylko z honorami, ale to przede wszystkim bardzo odpowiedzialna funkcja. W książce "Ambasadorowie. Czego nie powie Ci królowa" czytamy, że idealny dyplomata to skrzyżowanie Machiavellego z Jamesem Bondem. Czy tak rzeczywiście jest? - Aby zostać dyplomatą, trzeba być odpowiednio przygotowanym. Posiadamy nie tylko wiedzę, ale również umiejętności. Co istotne: umiejętności te należy skutecznie stosować, aby osiągnąć cele, jakie stawia przed nami Ministerstwo Spraw Zagranicznych i jakie sami przed sobą stawiamy - wyjaśniał gość Czwórki.
Część zwłaszcza młodego pokolenia widzi zawód dyplomaty jako coś niezwykle przyjemnego. Tak naprawdę wydarzenia towarzyskie, w których bierzemy udział są ciągłym sprawdzianem umiejętności dostosowania się do zastanej sytuacji dr Sławomir Klimkiewicz
- Jednego roku możemy pełnić służbę w Senegalu, w innym (o ile pozwolą nam na to nasze kwalifikacje, zwłaszcza językowe) np. w Panamie. Dla niektórych taki zawód może być dużym obciążeniem, ponieważ niezależnie od kraju, do którego trafimy, jego kultury i zwyczajów musimy starać się go zrozumieć i stale nawiązywać kontakty mówiąc językiem ludzi, wśród których przebywamy - tłumaczył.
Dyplomata to zawód, czy funkcja? Jak daleko sięga historia tej profesji? Na jakie okazje przeznaczony jest "black tie", a na jakie jego odpowiednik - "white tie" i dlaczego przedstawienie się nie jest w dyplomacji prostą sprawą? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy w Czwórce.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Gość: dr Sławomir Klimkiewicz, politolog i dyplomata z Collegium Civitas.
Data emisji: 19.04.2018
Godzina emisji: 14.07
ac