Studia we Francji i praktyki w Oksfordzie. "Prawdziwa szkoła życia"

285 tysięcy studentów, z różnych krajów świata, na miejsce swojej nauki wybiera Francję. Z drugiej strony - mało która uczelnia tak rozpala wyobraźnię potencjalnych studentów jak Oksford. Dlaczego to tak doskonałe kierunki do studiowania?

Zdj. ilustracyjne

Foto: Syda Productions/Shutterstock.com

ZOBACZ TAKŻE Erasmus we Włoszech - jak żyje się studentom w Salerno?

Przybysze z zagranicy stanowią już 12 procent ogółu słuchaczy uczelni wyższych, co daje Francji w tym rankingu trzecie miejsce na świecie. Nad Sekwaną coraz więcej jest również Polaków. Marcin Chruściel, który na kierunek swojego Erasmusa wybrał Lille, podkreślał, że warunki studiowania tam znacznie różnią się od tych w Paryżu. - To niewielkie miasteczko położone na granicy, stanowi świetny punkt wypadowy do innych krajów. Poza tym akurat uczelnia, którą ja wybrałem miała bardzo międzynarodowy profil, co oznaczało, że sporo zajęć odbywało się tam po angielsku, co ułatwiało naukę tym, którzy znają wyłącznie podstawy języka - mówił gość Justyny Tylczyńskiej.

Marcin Chruściel zdobywał także doświadczenie podczas praktyk zawodowych w Oxfordzie. Jak wspomina "walkę" z francuską biurokracją i jak przebiega współpraca z koordynatorami programu Erasmus na tamtejszych uczelniach? Jak znaleźć mieszkanie we Francji i kto nam w tym pomoże? Jak wyglądało jego życie w Oxfordzie, jak dostać się do programu Erasmus Praktyki? Dlaczego była to "szkoła życia"? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki. W programie rozmawialiśmy też m.in. z Andrzejem, który opowiadał o swoich doświadczeniach w Wielkiej Brytanii. 

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Justyna Tylczyńska

Gość: Marcin Chruściel (uczestnik programu Erasmus Studia w Lille we Francji oraz programu Erasmus Praktyki w Oksfordzie w Wielkiej Brytanii)

Data emisji: 18.09.2019

Godzina emisji: 14.07

kd/pg