Latanie po koronawirusie. "Ludzie nie zrezygnują z podróżowania"
Bill Gates, założyciel jednego z technologicznych gigantów, podczas swego internetowego wystąpienia w ramach serii TED Talks na Facebooku, zastanawiał się, co może usprawnić nasz świat po koronawirusie. Zaproponował wprowadzenie cyfrowego certyfikatu odporności.
Według biznesmena świat wróci do miejsca, w którym był przed koronawirusem, dopiero w 2023 roku.
- Pomysł certyfikatów pojawiał się już wcześniej w krajach azjatyckich i wiele państw już zastanawia się nad jego sensownością i sposobem wdrożenia - mówi Bartek Szaro z bloga "Paragon z podróży". - Osoby, które nabyły odporność na COVID 19, czy to przez przebycie choroby, czy może kiedyś poprzez zaszczepienie się, mają móc podróżować międzynarodowo dzięki takim certyfikatom. To tylko pomysł - dodaje.
Do ewentualnego wprowadzenia takich certyfikatów jeszcze daleka droga. - Najpierw musimy dobrze poznać chorobę - podkreśla podróżnik. - By takie certyfikaty mogły działać skutecznie musimy mieć testy, które odporność na COVID 19 będą mogły stwierdzić w 100 procentach - dodaje.
Bartek Szaro zwraca też uwagę na negatywne skutki wprowadzenia takich certyfikatów. Mogłoby to prowadzić do podziałów i tarć społecznych. Dziś prognozowanie przyszłości jest jednak bardzo trudne. Pandemia trwa na różnym poziomie na całym świecie, poszczególne państwa radzą sobie z nią na różne sposoby.
ZOBACZ TAKŻE Zostań w domu z Czwórką - koncerty, podcasty, nauka >>>
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Mateusz Kulik
Data emisji: 15.04.2020
Godzina emisji: 7.16
pj/kul