W ostatnich latach wzrosła populacja wilków, łosi i niedźwiedzi w Polsce - dlatego na trasie naszych wędrówek możemy się na nie natknąć. Niektóre osobniki wilków i niedźwiedzi mogą nawet podchodzić do ludzkich domostw. W każdym przypadku trzeba mieć na uwadze, że mamy do czynienia z dzikimi zwierzętami. Tym bardziej że nasz stosunek do nich w ostatnich latach się zmienił, a wilk nie każdemu już wydaje się zły.
- Obserwujemy, że jest trochę więcej osób, które darzą te zwierzęta sympatią. Czasami jest ona zbyt daleko posunięta - mówi dr Sabina Pierużek-Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk". - Musimy pamiętać, że są to dzikie zwierzęta, całkiem spore drapieżniki, i w kontaktach z nimi należy zachować ostrożność.
Populacja wilków w Polsce wzrasta, a zasięg występowania tego gatunku się rozszerza. Wilki z reguły żyją w lasach w grupach rodzinnych. Są zwierzętami terytorialnymi i swoje terytorium traktują jak dom. Od jakiegoś czasu osiedlają się jednak na obszarach, gdzie ludzie nie są przyzwyczajeni do obecności dużych drapieżników.
- To są regiony zachodniej Polski, gdzie od dziesiątków lat nie widziano dużych dzikich zwierząt. Wilki z reguły żyją w lasach; jeżeli wchodzą w konflikt z człowiekiem, to dlatego, że obszar traktują jak swoje terytorium. Może wtedy dochodzić do napaści wilków na zwierzęta hodowlane i psy - opowiada specjalistka. - Jeżeli zauważymy wilki w okolicach naszego domostwa, należy poinformować specjalne służby. Jeżeli jednak w gospodarstwie pomimo odpowiednich zabezpieczeń szkody się powtarzają regularnie, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska może w ostateczności wydać zgodę na odstrzał takich osobników.
04:54 Czwórka/Dajesz radę - wilk 06.06. 2022.mp3 O wilkach opowiada dr hab. Sabina Pierużek-Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" (Dajesz Radę/Czwórka)
Po chudych latach, kiedy łosie były rzadkością w naszych lasach, populacja tych zwierząt odrodziła się i jest dość liczna. Można je spotkać praktycznie w całej Polsce - od gór po brzegi Bałtyku. Najchętniej wybierają tereny wilgotne. To majestatyczne, łagodne zwierzęta, z którymi jednak mało który mieszkaniec lasu zadziera. Łosie mogą osiągać wysokość nawet 2 metrów w kłębie i ważyć do 400 kg. Mają długie nogi, które umożliwiają im przechadzki po podmokłych terenach.
- Łosie można spotkać w dolinach rzecznych, okolicach jezior, pojezierzy i stawów. Lubią także lasy liściaste - mówi Piotr Dąbrowski, miłośnik łosi z Biebrzańskiego Parku Narodowego. - Łoś jest bardzo spokojny i wytrwały. Gdy to spokojne zwierzę zobaczy przeszkodę lub obserwatora, potrafi zastygnąć w jednej pozycji na 40 minut i się nie ruszyć. Wtedy też najlepiej, żebyśmy my się nie ruszali, bo one cały czas obserwują obiekt. Spłoszony łoś może uciekać nawet trzy kilometry w pełnym kłusie, a wtedy dobrze nie być na trasie jego biegu.
05:36 Czwórka/Dajesz radę - _loś 06.06. 2022.mp3 O losiach opowiada Piotr Dąbrowski z Biebrzańskiego Parku Narodowego (Dajesz radę/Czwórka)
Niedźwiedź brunatny to największy polski drapieżnik. Niedźwiedzie są niebezpieczne, kiedy nie wiemy, jak się z nimi obchodzić w terenie. Najczęściej w lasach zagrożeniem mogą być zwierzęta, które są ranne lub osłabione. - Tatrzański Park Narodowy co roku odwiedzają tysiące turystów. Może się zdarzyć tak, że zwierzę zaszyje się, ale nie znajdzie odosobnienia, bo miejsce będzie eksplorowane przez ludzi - mówi dr Tomasz Piasecki z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. - Najczęściej możemy spotkać zwierzęta ranne, osłabione lub umierające, które nie mogą uciec. Czasem w odruchu empatii chcemy pomóc i tu może dojść do ataku.
Jak radzi specjalista, w takich sytuacjach nie powinniśmy zbliżać się do zwierzęcia i nie przeszkadzać mu. Tak samo jest w przypadku małych misiów, które mogą się zgubić. Zawsze powinniśmy poinformować odpowiednie służby: służby Parku Narodowego lub służby leśne.
- Kontakt dla maluchów z człowiekiem jest niebezpieczny, bo są na etapie nauki. Nie można ich w żaden sposób dokarmiać, bo w każdym momencie może pokazać się jego matka, która może agresywnie zareagować – tłumaczy rozmówca Kacpra Kowalczyka. - Dodatkowo jeżeli maluch przyzwyczai się, że dostaje od człowieka łakocie, będzie tracił dystans, co gdy dorośnie, może być prawdziwym kłopotem. Zawsze trzeba się dziesięć razy zastanowić, zanim się zbliżymy do dzikiego zwierzęcia.
05:03 Czwórka/Dajesz radę -niedźwiedź 06.06.2022_06_06.mp3 O niedźwiedziach opowiada dr Tomasz Piasecki z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu (Dajesz radę/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Kacper Kowalczyk
Data emisji: 6.06.2022
Godzina emisji: 14.23
aw/kul
