Naszym pupilom potrzebna jest mądra miłość. Nie możemy ulegać, gdy błagalnym wzrokiem proszą o kolejne porcje posiłków. Zwłaszcza, że część zwierząt nie potrafi opanować apetytu, więc my musimy w pewnych sytuacjach myśleć za nie. - Z jedzeniem nie wymyślono niczego mądrzejszego. Ilość jedzenia jest kluczowa i decyduje o tym, ile mamy nadmiarowego tłuszczyku. Jeśli pies lub kot za dużo je - tyje - podkreślał w Czwórce doktor nauk weterynaryjnych Michał Ceregrzyn.
W gabinetach weterynaryjnych coraz częściej pojawiają się otyłe zwierzęta. Widzimy je także na ulicach. Najczęściej przyczyną takiego stanu rzeczy jest nieodpowiednia dieta, nieadekwatna do wysiłku fizycznego, jaki zapewniamy naszemu zwierzęciu.
- Otyłość to nadmierna masa ciała, w której poziom otłuszczenia zwierzęcia przekracza 30 proc., czyli stosunkowo niewiele - wyjaśnia dr n. wet. Sybilla Berwid-Wójtowicz. - Potrzebujemy trochę tłuszczu i my, i nasze zwierzęta, ale nie więcej niż pewien poziom. O nadwadze mówimy od 30 proc. otłuszczenia, a otyłość zaczyna się od 40 proc., ewentualnie od niższego poziomu, gdy oprócz otłuszczenia pojawiają się też inne objawy chorobowe - dodaje.
Przyczyny otyłości zwierzęcej są podobne do tych będących przyczynami otyłości ludzkiej - czyli jest to źle rozumiany dobrostan - nadmiar jedzenia, zbyt niski poziom aktywności fizycznej.
08:24 czwórka dajesz radę 24.10.2022.mp3 Jak zapobiegać nadwadze i otyłości u zwierząt? (Dajesz radę/Czwórka)
- Wciąż w Polsce pokutuje problem, że jedzenie dla zwierząt jest dosmaczane, żeby zwierzę więcej zjadło - tłumaczy ekspertka. - 35-45 proc. opiekunów korzysta z gotowych karm. W tym kontekście warto pamiętać, że karmy suche są koncentratami. Często dajemy kotom stały dostęp do nich, a trzeba wiedzieć, że te karmy są trzy razy bardziej kaloryczne niż jedzenie mokre. One szybciej i łatwiej tuczą - dodaje.
Powinno się kontrolować ilość tego, co podajemy naszym zwierzętom, najlepiej przy użyciu wagi. - Moim zdaniem ważne jest tu psychologiczne podejście do opiekuna zwierzęcia, wskazanie mu na skali, w którym punkcie jest jego zwierzę - podpowiada gość Czwórki. - To sprawi, że właściciel zorientuje się w proporcjach. W przypadku kotów często słyszę, że dane zwierzę ma "tylko" kilogram nadwagi. Większość kotów europejskich waży miedzy 4-5 kg, więc jeden kilogram to bardzo dużo. To zwierzę jest narażone na szereg chorób - dodaje.
Masa ciała to tylko jeden z wyznaczników otyłości u zwierząt. - Warto również sprawdzać proporcje ciała naszego pupila. W danej rasie są zwierzęta większe i mniejsze - podkreśla lekarz weterynarii. - Ponad ćwierć wieku temu opracowano skalę oceny sylwetek naszych zwierząt, warto z niej korzystać. U każdego zwierzęcia powinna być wyczuwalna talia, a patrząc na nie z góry powinniśmy widzieć lekką klepsydrę. Dodatkowo dotykając ostatnich żeber powinny być one wyczuwalne jak kostki na naszej wewnętrznej stronie dłoni. Gdy są za bardzo wyczuwalne, to zwierzę jest za chude, gdy ich nie czujemy, to mamy do czynienia z nadwagą - podpowiada.
Czytaj także:
Doktor Sybilla Berwid-Wójtowicz zachęca, by masę ciała zwierzęcia kontrolować w domu co dwa tygodnie, a gdy pojawią się jakieś problemy, niepokojące objawy skonsultować z lekarzem weterynarii, którego zwierzę zna najlepiej.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Kacper Kowalczyk
Gość: dr n. wet. Sybilla Berwid-Wójtowicz
Data emisji: 24.10.2022
Godzina emisji: 14.23
kul/pj/kor