PTAKY o płycie "Godot": musieliśmy dojrzeć do powrotu

Ostatnia aktualizacja: 20.10.2024 15:07
W odróżnieniu od Godota nie trzeba już czekać na nową płytę zespołu PTAKY. Po 16 latach przerwy zespół powraca nie tylko z nowym materiałem, ale też z nową rockową energią i przesłaniem. Damian Sikorski na antenie Czwórki rozmawia z Piotrem Łukaszewskim i Sebastianem Makowskim, o jakości, jaka płynie z dojrzałości, oraz wolności, która pojawia się w chwili, gdy człowiek zda sobie sprawę, że nic nie powinien robić na siłę.   
Piotr Łukaszewski i Sebastian Makowski z zespołu PTAKY opowiadają o swojej trzeciej płycie Godot
Piotr Łukaszewski i Sebastian Makowski z zespołu PTAKY opowiadają o swojej trzeciej płycie "Godot" Foto: Damian Sikorski/Czwórka

Chociaż jeszcze do niedawna członkowie formacji nie mieli pewności, co do tego, czy uda im się ponownie złączyć siły, to, jak mówi Piotr Łukaszewski, nie stracili wiary w realizację wydawniczego projektu:

- Była wiara, nadzieja i miłość do tego konceptu. A wiadomo, że jak jest to triduum, to musi się udać. Mieliśmy poczucie, że 16 lat temu nie dokończyliśmy pewnej opowieści. Nie powiedzieliśmy wszystkiego, co chcieliśmy wtedy powiedzieć. Powinniśmy byli to zrobić tak zwyczajnie, dla siebie. 

Posłuchaj
31:37 Będzie głośno 18.10.2024 Ptaky godz.21.12.mp3 PTAKY o swojej trzeciej płycie "Godot" (Będzie głośno!/Czwórka)

Dojrzeć do tematu

Jak mówi Sebastian Makowski, powrót do grania pod szyldem "PTAKY" oznaczał dla niego ponowne spotkanie z ludźmi, z którymi wiąże go głęboka więź.

- Muzykę możesz grać z różnymi muzykami, ale rzeczy o określonej dojrzałości czy jakości wydarzają się tylko w niektórych ludzkich konstelacjach - przyznaje.  

Wokalista dodaje też, że dłuższy okres powstawania nowego albumu był podyktowany wewnętrzną motywacją do tego, by stworzyć materiał przemyślany, spójny i zgodny z bliskimi muzykom wartościami.

- Mimo tego, że nie mamy już po 20 czy 30 lat, to do pewnych treści na płycie musieliśmy dojrzeć. Nie tworzyliśmy jej w chaosie różnych pomysłów. Gdy pojawiła się opcja nagrania płyty, spotykaliśmy się z Piotrkiem, wymienialiśmy pomysły i dema między sobą. Nie gonił nas czas, nie było koniecznego wymogu nagrania płyty. Nagraliśmy ją tak, jak tego chcieliśmy.

Zobacz także:


To, jak zareagują na płytę "Godot" jej słuchacze, jest dla zespołu PTAKY również bardzo ważne. 

- Ciekawi jesteśmy tego odbioru i tego, czy nasi słuchacze, dojrzewając, poszli w tym samym kierunku, co my, czy w stronę innej wrażliwości - mówi Piotr Łukaszewski i dodaje, że pierwsze reakcje fanów na nowy album są bardzo pozytywne. - To jest dla nas największą wartością. W końcu przecież jest tak, że tworząc coś, wysyłasz w świat pewnego rodzaju komunikat o sobie i swojej wrażliwości. A potem czekasz, co wróci do ciebie w odpowiedzi. Największe szczęście jest wtedy, gdy ten komunikat odbije się od ludzi i gdy słuchacz się z nim utożsami.

Brzmienie skrojone na 2024 rok

Jak mówią muzycy formacji PTAKY, płyta "Godot" to "dziesięć utworów, dziesięć różnych uczuć i dziesięć rockowych odsłon na 2024 rok". Chociaż niezmiennie rockowa, brzmieniowo trzecia płyta jest inna od poprzednich, bo przecież - jak wskazują muzycy - nie ma nic gorszego, niż nagrać jeszcze raz taki sam album. Za to "odświeżone" brzmienie odpowiedzialny jest m.in. syn Piotra Łukaszewskiego - Mikołaj Łukaszewski - który zasilił skład zespołu:

- Mikołaj wszedł w naszą strukturę, idealnie się w nią wpasowując, i poszerzył ją o nowe brzmienie. Dzięki temu staliśmy się zespołem, który łączy nowe wpływy z tym, co charakterystyczne dla nas. Przesterował nas trochę w kierunku takiego starego grania, czyli wzmacniaczy lampowych z lat 70., organów Hammonda z '63. Są prawdziwe perkusje, a nie żadne sample, automaty perkusyjne czy inne oprogramowania do wirtualnych perkusistów - mówi Sebastian Makowski. 

W rozmowie w audycji Damian Sikorski i jego goście analizowali też zmiany na rynku muzycznym, które zaszły od czasu wydania ostatniego albumu zespołu, oraz wskazywali młode zespoły rockowe warte uwagi. Członkowie grupy PTAKY podzielili się również informacjami o swoich koncertowych planach.  

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Piotr Łukaszewski i Sebastian Makowski (członkowie zespołu Ptaky) 

Data emisji: 18.10.2024

Godzina emisji: 21.12

AGJ/wmkor

Czytaj także

Heima zapowiada nową płytę: zapraszamy fanów wszystkich gatunków

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2023 10:00
Rok po premierze bardzo dobrze przyjętego albumu "W domu", formacja Heima powraca z pierwszą zapowiedzią kolejnego krążka. Utwór "Wszystkie najgorsze słowa" to "uderzenie mocne, alternatywno-postpunkowe, a jednocześnie bardzo przebojowe".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Solowe single Piotra Niesłuchowskiego i teledysk AI

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2023 13:01
Piotr Niesłuchowski prezentuje kolejny singiel "Kto obroni". Przez kilka lat grał ze Skubasem, zaśpiewał u boku Natalii Przybysz, miał przyjemność zagrać dziesiątki koncertów. Dziś stawia na solową karierę. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ikarus Feel. Nadchodzi ich druga płyta. Zespół nie ucieka od trudnych tematów swojego pokolenia

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2024 09:40
Wokalista Ikarus Feel, Daniel Gorol, zdradza, że nowa płyta będzie mocna, szczera i depresyjna. Zespół nie ucieka od trudnych tematów swojego pokolenia. O szczegółach nadchodzącego albumu artysta opowiada w rozmowie z Damianem Sikorskim. 
rozwiń zwiń