Wiek XX to czas gwałtownych i dynamicznych przemian na wszystkich płaszczyznach ludzkiego życia, udokumentowanych nie tylko na kartach powieści, na fotograficznej kliszy, ale także w modzie. Po tym właśnie kątem na lata 1890-1990 próbuje spojrzeć autorka wystawy w Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu.
- Z jednej strony jest to wystawa przekrojowa, która pokazuje jak zmieniała się moda na przestrzeni stu lat - wyjaśnia Zuzanna Żubka-Chmielewska. - Z drugiej jednak strony próbuje być zwierciadłem, w którym przegląda się kobieta codzienna. Moda głównie kojarzy nam się z wielkimi projektantami i sukniami wyglądającymi jak dzieła sztuki. Tymczasem my pokazujemy jak wyglądała statystyczna Polka na przykład w latach 30.
Plakat wystawy w Muzeum Rolnictwa
Na ekspozycji zobaczymy oryginalne stroje i dodatki, takie jak kapelusze, buty czy torebki, a także kilkanaście tablic informacyjnych, na których zamieszczone są fotografie oraz fragmenty wywiadów i wspomnień. - W polskiej modzie z tamtego okresu najpiękniejsze chyba jest to, że każda sukienka ma swoją historię - opowiada gość "Kontrkultury" . - To nie było tak, że na początku sezonu Polki masowo uderzały do sklepów i kupowały nowe kreacje odpowiadające najnowszym trendom. Liczyły się pomysłowość i krawiecki talent, żeby ubranie przerobić i udoskonalić. Zdarzało się i tak, że jeden ciuch towarzyszył kobietom przez wiele lat.
Wystawa, niczym wehikuł czasu, pokazuje także ogrom zmian, jaki nastąpił w życiu każdej kobiety w ciągu zaledwie stu lat. Goszcząca w studiu kuratorka podkreśla, że wizyta w muzeum to także świetna okazja, by skonfrontować rodzinne wspomnienia mam i babć z eksponatami i przybliżyć najmłodszemu pokoleniu fascynującą historię damskiego stroju.
Wystawę "Dokąd sięgam pamięcią. Moda kobieca 1890-1990" można oglądać w Muzeum Rolnictwa im. Ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu do 27 czerwca 2014 roku.
(kul/bch)