Na stanowisku Centrum Nauki Kopernik będzie się sporo działo. – Mamy siedem stanowisk z doświadczeniami, na których animatorzy będą prezentować odwiedzającym nas różne aspekty życia: od mikroskali, po roboty, naśladujące zwierzęta i ludzi.
CNK przygotowuje jednak dla swoich gości nie tylko solidną porcję nauki. Będzie też sporo zabawy, a to m.in. za sprawą gigantycznej "Gry fotosyntezy". – Gra będzie polegała oczywiście na odtworzeniu procesu fotosyntezy, ale plansza będzie tak duża, że goście sami będą mogli stać się na niej pionkami – mówi gość Czwórki.
Zdaniem Sperkowskiej, która w Pikniku będzie uczestniczyła już po raz piąty, to wyjątkowa impreza, i warto brać w niej udział co roku. – Żeby dostrzec, że nauka jest wokół nas, nie jest niczym odległym, tylko każdego dnia nas otacza – mówi Sperkowska. – Poza tym Piknik daje niesamowitą energię. Pojawia się tam mnóstwo ludzi, którzy mają pasje, chcą się dowiadywać nowych rzeczy, poczuć naukę.
Więcej informacji na stronie PiknikNaukowy.pl <<<
Siłą Pikniku jest różnorodność. Znajdziemy tam zarówno stanowiska, zajmujące się naukami ścisłymi, jak i te humanistyczne. – Od chemii, fizyki, biologii, najróżniejszych wydziałów Politechniki Warszawskiej, aż po archeologię – mówi gość "Poranka OnLine".
W tym roku na Pikniku nie zabraknie także wielkich nazwisk. – Przybędzie ponad dwudziestu gości z róznych krajów, nawet tak odległych jak Korea Południowa. – mówi Sperkowska.
(kd)