Sekrety 18 krezusów polskiego internetu

– Oni wszyscy zaczynali od tego, że chcieli zrobić coś fajnego, dopiero potem przychodziła myśl, że można na tym zarobić – mówił w Czwórce Paweł Nowacki, współautor książki "E-wangeliści. Ucz się od najlepszych twórców polskiego internetu".

Kim są ludzie stojący za największymi polskimi firmami internetowymi i na czym polegał ich sukces? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć Piotr Cisek i Paweł Nowacki, autorzy książki "E-wangeliści. Ucz się od najlepszych twórców polskiego internetu", będącej zbiorem wywiadów z wizjonerami rynku internetowego.

Okazuje się, że w podboju polskich użytkowników sieci nie przeszkadza nieznajomość programowania, czy brak zaplecza sprzętowego. – Ci ludzie zazwyczaj zaczynali od jednego, przeciętnego komputera, ale mieli pomysł i determinację do tego, by ich biznes odniósł sukces – opowiadał w Czwórce Nowacki.

Wielu z twórców polskiego internetu pomysł na działalność zaczerpnęło z zagranicy. – Generalnie wszyscy szukali tam dobrych i sprawdzonych pomysłów, ale potrafili je tu zaadaptować do polskich warunków – wyjaśniał gość Kuby Marcinowicza.

Choć zdaniem Nowackiego, książka nie daje prostych recept na sukces, to sporo wskazówek można znaleźć między wierszami. – Piotr Ejdys, współzałożyciel firmy Gemius, zdradziłm nam, że tym, co zarząd może zrobić najlepszego, żeby odnieść sukces, to zatrudniać ludzi lepszych od siebie i nie przeszkadzać im w pracy - podpowiadał gość "Czwartego wymiaru".

Więcej na temat książki dowiesz się słuchając nagrania audycji.

bch