Czy Polacy są gotowi na "Nimfomankę"?

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2014 19:20
- To nie jest film pornograficzny tylko mądra, błyskotliwa, dowcipna, a czasami też prowokacyjna opowieść o dojrzałej kobiecie, która testuje granice wolności: swojej oraz widza - tak o "Nimfomance" Larsa von Triera mówi Jakub Duszyński, dyrektor artystyczny Gutek Film.
Audio
  • Jakub Duszyński opowiada o "Nimfomance". Czy mamy się bać nowego filmu von Triera? (Czwórka/Stacja Kultura)
Nimfomanka to opowieść o silnej kobiecie, która testuje granice swojej wolności
"Nimfomanka" to opowieść o silnej kobiecie, która testuje granice swojej wolnościFoto: mat. prasowe/Gutek Film

Kontrowersja to niemalże drugie imię współtwórcy manifestu Dogma'95 oraz absolwenta The National Film School of Denmark w Kopenhadze. Krytycy nie mają wątpliwości, że filmy Larsa von Triera odmieniły oblicze kina lat 90.

"Reżyserzy" wg Janusza Wróblewskiego - rozmowa z krytykiem filmowym >>>

- Von Trier jest delikatny, skryty i niezwykle precyzyjny - mówi gość "Stacji Kultura". - A jego wyjątkowość polega na tym, że żaden inny reżyser nie ma takiej wolności artystycznej jak on.

Udowadnia to każdym kolejnym obrazem.  W "Idiotach" opowiedział historię grupy młodych ludzi, którzy udają niedorozwiniętych umysłowo; w "Tańcząc w ciemnościach" w roli głównej obsadził islandzką wokalistkę Bjork; w "Antychryście" horror psychoanalityczny łączy z odrobina pornografii; w "Melancholii" pokazał koniec świata - jedną z najpiękniejszych katastrof w historii kina.

Bohaterką swojego najnowszego filmu, "Nimfomanka", uczynił kobietę, która opowiada o swoich erotycznych doznaniach człowiekowi, który ją uratował.

- To nie jest film, który wywoła skandal, albo którego należy się obawiać. Choć oczywiście należy pamiętać, że jest to obraz przeznaczony dla widzów dorosłych - podkreśla Duszyński. - Główna bohaterka, grana przez muzę reżysera, Charlotte Gainsbourg, wszystko w swoim życiu podporządkowała zaspokajaniu pragnienia rozkoszy. Ale to nie sceny seksu, czy nagości są w "Nimfomance" najważniejsze, tylko sposób, w jaki von Trier testuje przekonania i granice nas, widzów.

Pierwsza część "Nimfomanki" wejdzie na ekrany naszych kin 10 stycznia, druga - trzy tygodnie później, 31 stycznia. Film docenili już duńscy krytycy przyznając mu sześć nominacji do nagród Bodil, w tym dla najlepszego filmu. Laureatów tego wyróżnienia poznamy 1 lutego.

Tymczasem Lars von Trier, oprócz robienia kręcenia filmów, pracuje nad projektem, w ramach którego co roku robi trzyminutowe zdjęcia w różnych zakątkach Europy. Projekt ma trwać 33 lata, rozpoczął się w 1991 roku. Premiera powinna więc nastąpić w roku 2024.

(kul)

Zobacz więcej na temat: Czwórka FILM kino KULTURA
Czytaj także

Tomasz Raczek: polscy widzowie coraz bardziej doceniają polskie kino

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2013 15:00
Fani filmów czekają na to wydarzenie przez cały rok. Nie ma w tym nic dziwnego, bo toruński TOFIFEST to prawdziwe święto kina niepokornego. 11. edycja zbliża się ku końcowi, a wielki finał już w niedzielę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Allan Starski: komputer nie zastąpi talentu scenografa

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2013 14:00
Dobry scenograf musi być kreatywnym twórcą i sprawnym rzemieślnikiem, bo to on musi przełożyć na język filmu wizję reżysera i operatora - twierdzi Allan Starski. Laureat Oscara i współpracownik wybitnych filmowców wydał właśnie książkę "Scenografia".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rok 2014. Co nas czeka w kulturze?

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2013 17:48
W czwartkowej "Stacji Kultura" dowiemy się, co czeka w nadchodzącym roku miłośników dobrego kina i teatralnych spektakli, a także, co warto będzie przeczytać.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Martin Scorsese - mistrz od efektów specjalnych

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2014 08:00
"Wilkiem z Wall Street" Martin Scorsese udowodnił, że trzyma rękę na pulsie współczesnej kinematografii. Trzy lata temu pokazał, że świetnie orientuje się także w nowych technologiach. Film "Hugo i jego wynalazek" otrzymał 11 nominacji do Oscara i 5 statuetek, w tym za najlepszą scenografię oraz efekty specjalne.
rozwiń zwiń