Jak przekonywała Kinga Michalska historia powstania tej książki jest „zupełnie niezwykła”. - Hiszpański pisarz Antonio Gonzales Iturbe już wcześniej interesował się literaturą obozową – opowiadała Kinga Michalska. – Ta historia wpadła mu w ręce, gdy o maleńkiej bibliotece, która funkcjonowała w Auschwitz dowiedział się z publikacji innego pisarza. Chciał sprawdzić, jak w tak strasznym świecie mogła funkcjonować taka instytucja i zaczął badać tę historię. Wybrał się do Krakowa, odwiedził obóz i podczas wizyty w muzeum znalazł książkę, która go zainteresowała. Gdy chciał ją kupić, trafił na Ditę Kraus.
ZOBACZ TAKŻE Polecamy książki w Czwórce wraz z Kingą Michalską >>>
Główna bohaterka miała zaledwie czternaście lat i wytatuowany na ręce numer 73 305. Dita przyjechała do Auschwitz-Birkenau transportem z getta w Teresinie i razem z matką i ojcem trafiła do tak zwanego obozu rodzinnego. To jedyne miejsce w "fabryce śmierci", w którym dzieci i ich rodzice mogą mieszkać razem. Działała tam tajna szkoła z najmniejszą biblioteką świata, zawierającą osiem tomów. Dita została ich strażniczką, szmuglując je między barakami, co noc znajdując dla nich nowe kryjówki, kładąc na szali własne życie.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Kinga Michalska
Data emisji: 7.04.2020
Godzina emisji: 11.40
kd