Chińczycy porzucają korporacje? "To zaczyna być światowy trend"

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2021 14:31
- Esej "Dlaczego wybrałem życie o niskich potrzebach w górskiej wiosce: moja cicha walka z nowoczesnym niewolnictwem" stał się hitem w chińskim internecie. To początek nowego trendu, czyli wielkiej emigracji z miast - mówi kulturoznawca Marta Zinkiewicz.  
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Pixabay.com/Public Domain/Sasint

shutterstock fotograf smartfon telefon 1200.jpg
Fotki z wakacji. Jak zrobić dobre zdjęcie telefonem?

W eseju mają być opisane doświadczenia pewnego Chińczyka związane z porzuceniem wielkiego miasta i przeprowadzką do wioski we wschodniej prowincji Zhejiang. Tekst zapoczątkował podobno lawinę, bo inni też porzucają konsumpcjonizm i przenoszą się na wieś. - Oczywiście nie udało nam się dotrzeć bezpośrednio do materiału, a wyłącznie do relacji osób, które go czytały - mówiła publicystka i absolwentka kulturoznawstwa Marta Zinkiewicz. - Ale w Chinach tekst ten stał się niemalże viralem, zainspirował wielu młodych do podejmowania takiej decyzji - podkreślała.

Posłuchaj
04:26 _PR4_AAC 2021_07_06-10-47-21.mp3 Chińczycy odkrywają uroki życia na wsi? Rozmowa z Martą Zinkiewicz (Stacja Kultura/Czwórka) 

Jak tłumaczyła gość Czwórki, choć na pierwszy rzut oka kultura chińska jest bardzo odległa od europejskiej, tak naprawdę rządzą nią uniwersalne, właściwe dla niemal każdej części świata zasady. - Stereotypowo jest to kraj niedrogich produktów i ludzi przepracowanych, gdzie niezwykle rozwinięta jest ta kultura pracy, a jednak okazuje się, że tamci mieszkańcy dochodzą do podobnych jak my wniosków: mają dosyć pędu, wyścigu szczurów i życia w kredytach - tłumaczyła ekspert. 

człowiek przyroda drzewa las ekologia 1200.jpg
Zanurz się w lesie. "Dla zdrowia i dla relaksu"

Posłuchaj także:

Chińczycy mają porzucać miejską codzienność na rzecz niewielkich miejscowości i pracy zdalnej. - Chodzi o utrzymanie zatrudnienia i zarobków, ale zmianę stylu życia - opowiadała Marta Zinkiewicz. - Jest ogromna różnica między warunkami bytu w ogromnych aglomeracjach, a niewielkich wioskach, w których zarabianie jest bardzo trudne. Dlatego dla osób, które podjęły decyzję o przeprowadzce alternatywą jest też inwestowanie w turystykę, np. pensjonaty czy restauracje. W ten sposób tworzy się kolejna nisza rynkowa i dodatkowe miejsca pracy - tłumaczyła ekspert. 

ZOBACZ WIĘCEJ Podróże z Czwórką >>>

Nowi przybysze niechętnie jednak asymilują się na wsiach, powoli zaczynają tam więc powstawać enklawy dla "mieszczuchów". Jak się okazuje, nie wszyscy są też zadowoleni z decyzji o przeprowadzce. - Ludzie porzucając miasta liczą, że teraz będą mieli sielankowe życie, nie będą mieli obowiązków, a wiejska rzeczywistość okazuje się nieco inna, to generuje problemy - mówiła Marta Zinkiewicz. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Małgorzata Jakubowska

Materiał przygotowała: Oliwia Krettek

Data emisji: 06.07.2020

Godzina emisji: 10.35

kd

Czytaj także

Przebranżowienie. Kolejny skutek pandemii?

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2021 17:30
Wystarczył rok, by ludzie, którzy od lat pracowali w jednym zawodzie, musieli zmienić branże i pomyśleć o nowej ścieżce kariery. 
rozwiń zwiń