To rekonstruktorka kuchni i życia codziennego w średniowieczu. Pomaga jej w tym wykształcenie: jest mediewistką i archeologiem. Pracę doktorancką pisze na temat kultury kulinarnej we wczesnym średniowieczu. Do studia przyszła wraz z córką, Gabrysią, która od najmłodszych lat uczestniczy w pracach rekonstruktorskich.
- Już na studiach zaczęła się moja pasja rekonstruktorska. Zaczęłam od wczesnego średniowiecza, a teraz doszło jeszcze późne średniowiecze i pozostałe epoki, które niemniej mnie fascynują - mówi gość Czwórki. - Specjalizuję się w kuchni. Okoliczności zmusiły mnie, by spisać przepisy i pomysły: w ten sposób powstały dwie książki. Teraz pracuję nad książką późnośredniowieczną, okołogrunwaldzką - opowiada rekonstruktorka.
- To nie jest tak, że ja siedzę w książkach i spisuję co ciekawsze cytaty; ja przede wszystkim gotuję. Przestrzegam tamtych receptur, dostępnych składników i możliwości technicznych dostępnych w epoce. Dochodzą do tego jeszcze eksperymenty archeologiczne z profesjonalnymi pomiarami - wyjaśnia.
Małgorzata Krasna-Korycińska przepisy rekonstruuje. Bardzo dużo jest pracy z recepturami wczesnego średniowiecza, gdyż zachowało się mało danych na ten temat. Dziś pomagają specjalistyczne badania fizyko-chemiczne, które dostarczają informacji na przykład o tym, co było mieszane w danym naczyniu ceramicznym. Dużo łatwiej jest gotować tak, jak robili to Jagiellonowie.- Zachowały się rachunki Jagiellonów. Na naszych ziemiach w tym czasie byli też Krzyżacy, jeszcze bardziej skrupulatni w rachunkach - mówi gość Czwórki.
Rekonstruktorka gotując trzyma się tradycyjnych receptur, ale też tradycyjnych sposobów przechowywania i konserwowania potraw - wędzenie, pieczenie, kiszenie, suszenie czy woskowanie to jej chleb powszedni.
(pj)