W swoich książkach pisarka kreśli przed nami doświadczenia kobiet w newralgicznych momentach historii Polski, które w oficjalnym przekazie mają przede wszystkim męską twarz. - Uderzyła mnie w nim dominacja bohatera mężczyzny nad bohaterkami kobietami, również takimi, które po prostu walczyły o przetrwanie swoich bliskich - mówi pisarka.
Anna Herbich Solidarność ma twarz i kobiety i mężczyzny, jednak oficjalny przekaz jest jednoznacznie męski. Moją ksiażką pragnę to zmienić
W swojej najnowszej książce Anna Herbich przywraca pamięć o kobietach, bez których rewolucja Solidarności nie mogła się udać. Oddaje głos bohaterkom, które zbyt długo pozostawały w cieniu wielkiej historii. - Dla mnie takim sztandarowym przykładem jest Alina Pieńkowska, którą wspominało wiele moich bohaterek, a jednak pozostała ona w cieniu swojego męża Bogdana Borusewicza - wyjaśnia autorka.
Wstęp do książki jest bardzo osobisty - Anna Herbich pisze w nim o swojej mamie, która również bardzo aktywnie pomagała opozycjonistom lat 80. A jakie inne postaci pojawiają się w "Dziewczynach z Solidarności"? Oraz o jakich niezwykłych historiach dowiadujemy się z jej kart? Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: "Dzień Kobiet"
Prowadzą: Karina Terzoni i Aleksandra Jasińska
Goście: Anna Herbich (autorka książki "Dziewczyny z Solidarności")
Data emisji: 11.11.2016
Godzina emisji: 8.18