Ramadan - co oznacza dla turysty?

9 lipca rozpoczął się święty miesiąc dla wyznawców islamu. Czas ten wyjątkowy jest również dla turystów odwiedzających kraje arabskie. Jak zachować się w ramadanie, by nie urazić uczuć religijnych?

Ramadan jest obchodzony m. in.: w Tunezji, Turcji, Egipcie i w Maroku

Foto: Glow Images/East News

Ramadan, czyli miesięczny post, w tym roku wypadł w samym środku sezonu turystycznego. Warto wziąć to pod uwagę planując wakacje w Egipcie, Tunezji, Maroku, Turcji, Jordanii albo Iranie.

Podczas trwania ramadanu od świtu do zmierzchu muzułmaninowi powyżej 10 roku życia nie wolno spożywać żadnych pokarmów, pić żadnych napojów, palić tytoniu, używać kosmetyków, uprawiać seksu. Zalecana jest także modlitwa i pokuta.

 - Ramadan obowiązuje każdego dorosłego muzułmanina i możemy się z nim spotkać na całym świecie, nie tylko w krajach arabskich - mówi Anita Szarlik, redaktorka magazynu "National Geographic Traveler". - Zwolnieni z postu są m. in. chorzy, kobiety w ciąży, a także podróżnicy.

Muzułmanie w większości nie wymagają, żeby towarzyszyć im w ramadanie, ale doceniają jeśli turyści potrafią to uszanować. Musimy być także przygotowani, że wszystkie urzędy pracują krócej, a na dworcach panuje większy niż zazwyczaj tłok, bo ludzie masowo się odwiedzają.

 - Po postnym dniu nadchodzi niezwykła ramadanowa noc. Ludzie wychodzą na ulice, organizują pikniki na świeżym powietrzu - opowiada rozmówczyni Martyny Ogonek. - Kolację zaczyna się od zjedzenia daktyli i popicia wodą, ponieważ bardziej ciężkostrawny posiłek mógłby spowodować żołądkowe problemy. Później na stole pojawiają się zupa harira i dania główne, np. kotleciki z mielonego mięsa z orzeszkami pinii.

Ramadan kończy radosne święto Ramadan Bajram, którego trzydniowe obchody rozpoczną się 8 sierpnia.

 - Gorąco zachęcam do podróżowania w ramadanie, bo dzięki temu mamy okazję poznać muzułmańską kulturę od zupełnie innej strony - podsumowuje dziennikarka. - A uczestniczenie w ramadanowej kolacji na długo zostaje w pamięci.

kul