Trzeba zaznaczyć, że opowiada wyśmienicie. Dokument "O krok od sławy" ma na swoim koncie Oscara w kategorii "Pełnometrażowy film dokumentalny" oraz wiele innych nagród, przyznawanych na prestiżowych festiwalach obrazów dokumentalnych. - Ten film na każdym z wielu festiwali na których się pojawił, zdobywał nagrody i ogromne brawa - mówi Joanna Sawicka, krytyk filmowy. - Dokument opowiada wspaniałe historie, dodatkowo jest filmem muzycznym, więc wciąga nas w świat dźwięków i gwiazd estrady.
Głównym bohaterkami filmu Morgana Nevilla są chórzystki, które przez lata swej kariery stoją za plecami gwiazd. Jednym ta rola odpowiada, inne nie zdołały rozwinąć kariery solowej.
- Reżyser zajął się paniami, które śpiewają w chórkach. Nie gwiazdami, choć ich też w filmie nie brakuje, ale tymi, którzy stoją parę kroków za główną linią, w tylnym rzędzie - mówi gość "Konturówki". - Często nie zwracamy uwagi na chórzystów, a nierzadko to oni tworzą utwór. W filmie "O krok od sławy" wreszcie poznajemy te bohaterki, kobiety w różnym wieku. Za ich sprawą wkraczamy też w historię muzyki XX i XXI wieku.
Poznajemy m.in. Patti Austin, Merry Clayton, Claudia Lennear, Darlene Love. Sting opowiada o Lisie Fisher, która za swoją solową płytę odebrała nagrodę Grammy, a mimo to świadomie wybrała rolę chórzystki. - Lisa nie miała takiej osobowości ani potrzeby by być rozpoznawaną. Jej głównym celem było śpiewanie, a nie sława - podkreśla Sawicka. - Trzeba jednak powiedzieć, że są też takie chórzystki, którym kariera solowa się nie udała.
Film Morgana Nevilla pozwala nam usłyszeć o znakomitych głosach współczesnej muzyki. Reżyser, dobrze znany w muzycznym świecie, dzięki swoim poprzednim filmom (np. "Ameryka według Ray'a Charlesa" czy "Nat King Cole: Loved in Return") materiały do "O krok od sławy" zbierał przez rok. Przeprowadził blisko 50 wywiadów, każdy z nich prowadził do następnej rozmowy. Powstał film-hołd, dzięki któremu możemy usłyszeć o niewidocznych chórzystkach.
W załączonym materiale znajdziesz też rozmowę z Iwona Zasuwą, chórzystką Kayah, która bardzo ceni swoją pracę. Nie ciągnie jej do sławy, ceni sobie, że może bez problemu wyjść bez makijażu na ulicę, bo nikt jej nie pozna - posłuchaj.
(pj, pg)