Według przeprowadzonej przez nas sondy, takiego "gimbusa” można rozpoznać po niestosownym zachowaniu w miejscu publicznym, modnych ubraniach, czy "kołczanie prawilności”. To ostatnie, to saszetka na pasku, do której mieści się to, co dla niektórych nieletnich najważniejsze: portfel, papierosy i drogi telefon. Niestety popularny wśród "gimbusów” tablet, ze względu na swoje rozmiary, już do takiej saszetki nie wejdzie. Kiedyś taki "portfel parkingowego” nosiło się na biodrach, a teraz przewieszony przez dumnie wypiętą klatkę piersiową ucznia. Najlepiej, żeby na owym "kołczanie prawilności” było widać logo jakiejś "lanserskiej" marki.
Czytaj także: Jaka jest obecnie polska szkoła?<<<
Jak w wielu środowiskach, tak i w "gimbazie” istnieje swoista gwara, czyli - inaczej mówiąc - slang. Młodzi ludzie zdradzili nam kilka używanych na co dzień, żargonowych słów. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, że "rolas” znaczy "wieśniak” - co dla niektórych jest kwestią zachowania danej osoby, a nie jej miejsca zamieszkania. Ponadto wiemy już, że "pigmejem” określa się niską osobę, "flota” to pieniądze, imprezę nazywa się "melanżem”, a "wyżenić” to nic innego jak wyżebrać.
A jakiej muzyki słuchają obecnie młodzi ludzie? - Trudno mi powiedzieć, ale wiem, że jest ona dość hałaśliwa. Modzież nawet próbuje tańczyć w ten sposób, że "zbija” się w grupę i wskakuje w jej środek - mówi Wiesław Włodarski, dyrektor Zespołu Szkół nr 73 i dodaje: - Taka postać, jak Justin Bieber, jest młodzieży dobrze znana i przez nich lubiana.
Aby dowiedzieć się więcej o "gimbazie" i "gimbusach", zapraszamy do wysłuchania nagrań z audycji "Poranek OnLine".
bc/kd