Góra Żar rozgrzała do czerwoności zawodników, którzy podczas pierwszej polskiej edycji zawodów Red Bull Road Rage osiągali na swoich rowerach prędkości bliskie 100 km/h. W szosowym starciu na najszybszego rowerzystę w Polsce spośród 87 zawodników, najlepszy okazał się Piotr Szafraniec z Wadowic. Pokonanie 4-kilometrej pełnej zakrętów trasy zajęło mu niecałe 4 minuty!
To była gorąca i zacięta rywalizacja! Pierwszego października na górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim panowała iście letnia pogoda. Zawodnicy wylewali strumienie potu przy pokonywaniu ostrych zakrętów w zawrotnych prędkościach. Ustawiony w połowie trasy radar prędkości niejednokrotnie wskazywał wartości bliskie 100km/h. Na co dzień poruszanie się po trasie prowadzącej na szczyt góry Żar w podobnym pędzie jest zabronione, jednak dzisiaj nikt nie dostał mandatu. Emocje sięgały zenitu, gdy w finałowych starciach zawodnicy walczyli o przejście do kolejnej rundy.
"Trasa jest rewelacyjna, szeroka i daje sporo możliwości technicznych. Jest długa i można się porządnie zmęczyć. Mimo to frajda jest niewiarygodna" – powiedział Niemiec Christian Lademann, który finalnie zajął drugie miejsce w klasyfikacji.
Na ponad 4 km asfaltowej trasie, gdzie różnica wzniesień to ponad 300m, a ostre zakręty wymagają dobrych hamulców i nie lada odwagi, najlepsi byli Piotr Szafraniec z Wadowic, Christian Lademann z Kolonii (Niemcy) oraz Marcin Motyka ze Stróży.
Doświadczenie i odwaga okazały się w tym wypadku niezastąpione. Na podium zawodów stanęli sami weterani rowerowych rywalizacji. Ważny był także, jak się okazuje, spryt – zwycięzca zawodów sam przyznaje, że jego walka o zwycięstwo nie zawsze skupiała się na dominacji. „Najlepiej było na samym początku jechać za czołówką stawki. W finałowym przejeździe przyspieszyłem dopiero na ostatnim zakręcie dzięki czemu wyprzedziłem zmęczonych liderów. Adrenalina była niesamowita. Do tej pory ją czuję.” powiedział Piotr Szafraniec tuż po ceremonii rozdania nagród.
Red Bull Road Rage, to zawody, które od lat słyną w środowisku rowerowym. W zawodach wzięło udział 87 zawodników zarejestrowanych za pośrednictwem strony www.redbullroadrage.pl.
W pierwszym etapie rywalizacji w pojedynczych zjazdach kwalifikacyjnych musieli uzyskać jak najlepszy czas, by awansować do finałowej 32. W kolejnej fazie - gdzie start odbywał się w systemie pucharowym po czterech zawodników – dwóch najlepszych z danej czwórki przechodziło dalej, pozostali odpadali. Najszybszy z najszybszych zdobył nagrody rzeczowe i pieniężne ufundowane przez Trek i mybike.pl.
Dotychczas zawody Red Bull Road Rage odbyły się m.in. w Szwajcarii, Francji, Włoszech, Niemczech, USA, Izraelu, Łotwie. Każdorazowa edycja przyciągała setki fanów dwóch kółek i w międzynarodowym środowisku rowerowym jest już uznawana za kultową. W Polsce zawody odbyły się po raz pierwszy.
RED BULL ROAD RAGE, Góra Żar, Międzybrodzie Żywieckie, 1 października 2011. Impreza pod patronatem "Czwórki"!