– Chodzi o to, by nie musieć pracować, tylko w każdej chwili móc rzucić wszystko i pozwolić, by nasze pieniądze pracowały na nas - mówi Tomasz Jaroszek, dziennikarz finansowy. – Wówczas możemy żyć bez lęku, że stracimy pracę, bo i tak będziemy mogli się utrzymać.
A na to niewielu może sobie pozwolić, a wolność finansową wcale nie jest łatwo osiągnąć. – Albo udaje się to po wielu, wielu latach bardzo mądrego inwestowania – mówi Jaroszek. – Lub dzięki karierze „od pucybuta do milionera”, co jest równie trudne. To żmudna, wieloletnia praca, powiązana z oszczędzaniem pieniędzy.
Czytaj także: wywiad z Piotrem Kaszubskim, młodym milionerem <<<
Ile trzeba mieć środków, by stać się finansowo niezależnym? – Mówimy o milionach złotych – wylicza Jaroszek. – A jeśli mamy kredyt mieszkaniowy, bądź inne zobowiązania, ta kwota rośnie.
Jak zacząć swoją drogę do finansowej niezależności? I czy rzeczywiście pierwszy milion trzeba ukraść? By dowiedzieć się więcej posłuchaj nagrania materiału reporterskiego z audycji "W cztery oczy".
(kd)