Kobra z rozłożonym
wachlarzem/fot.Saleem
Hameed/źr.wikimedia
Ustawa o zwierzętach niebezpiecznych i zagrażających życiu i zdrowiu ludzi powstała kilka lat temu i to własnie dzięki temu przepisowi na liście zwierząt, których hodowanie jest w Polsce zabronione, znalazło się wiele jadowitych gatunków węzy i skorpionów czy pająków. - Do tego jednak dochodzą także słonie, tygrysy, lwy, większość gatunków małp, antylopy - wymienia Michał Gołędowski z Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego. - Co ciekawe, wśród tych zwierząt jest nawet jeden ptak.
Zwierzęta, które znajdą się na tej liście, hodować mogą wyłącznie ogrody zoologiczne. - Hodowli niektórych gatunków nie zaleca się jednak nawet tam - mówi Gołędowski. - Chodzi o gatunki, które zagrażają naszej rodzimej florze i faunie.
Czytaj także: Żółwie błotne - chrońmy skarb Polesia <<<
Do takich zwierząt należy niewątpliwie żółw czerwonolicy, popularny niegdyś pupil w polskich domach. Zdaniem badaczy wypiera on bowiem naszego żółwia błotnego, a także ogranicza populację innych krajowych ryb i płazów. - Oczywiście, zanim ogrody zoologiczne pozbędą się tych żółwi ze swoich kolekcji, musi minąć jeszcze wiele, wiele lat, zwłaszcza, że wciąż napływają nowe osobniki od prywatnych hodowców, którzy je wyrzucają - tłumaczy ekspert.
Jakich jeszcze zwierząt nie należy trzymać w domach, których z nich nigdy nie ujrzymy już w polskich ogrodach zoologicznych? Zapraszamy do wysłuchania nagrania materiału z audycji "W cztery oczy" .
(kd, ac)