Statystyczna kobieta zgubi się w mieście, ale perfekcyjnie nawlecze igłę

Podobno kobiety często gubią się w różnych miejscach. Orientacja w przestrzeni nie jest mocną stroną statystycznej pani, ale statystycznej nie znaczy, że każdej.

- Często obserwuje się, że kobiety mają gorszą orientację przestrzenna. Natomiast należy pamiętać, że to są tylko pewne statystyki, badania różnego rodzaju - mówi Małgorzata Godlewska ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. - Badania i dane neurofizjologiczne wskazują na to, że kobiety i mężczyźni różnią się budową mózgu i wykonywaniem różnego rodzaju zadań, ale to jest tylko statystyka - dodaje.

Statystyczna kobieta, w porównaniu ze statystycznym mężczyzną w kwestii orientacji w terenie wypada gorzej. Statystyczna, nie znaczy każda.

- Panie wykonają to samo zadanie, co mężczyźni, ale zajmie im to zazwyczaj więcej czasu - wyznaje Godlewska.
Na zdolność orientacji w terenie mogą wpływać hormony, w szczególności testosteron, a jego poziom zależy już od wydarzeń w naszym życiu prenatalnym.
- Kobiety, które mają wysoki wskaźnik testosteronu wykonują zadania przestrzenne lepiej. U mężczyzn jest odwrotnie - wysoki poziom testosteronu przeszkadza w wykonaniu zadań dotyczących orientacji przestrzennej - przytacza badania rozmówczyni Kasi Węsierskiej.

Mężczyźni bez problemu wykonują zadania rotacji figur, badające umiejętność orientacji przestrzennej, kobietom idzie to gorzej. Panowie natomiast nie mogą dorównać paniom jeśli mowa o podzielności uwagi, precyzji w wykonywaniu zadań jak np. nawlekanie igły - w czym jeszcze się różnimy dowiesz się słuchając audycji Patryka Kuniszewicza "W cztery oczy".

(pj)