Piłeś wczoraj? Nie siadaj za kółko!

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2014 17:49
Blisko 80 procent pijanych kierowców złapanych przez policję za jazdę pod wpływem, to osoby, które spożywały alkohol dzień wcześniej. Lekceważymy ostrzeżenia lekarzy, że na kacu wsiadać za kółko nie powinniśmy. Konsekwencje bywają opłakane.
Audio
  • Jak często Polacy lekceważą ostrzeżenia i prowadzą na kacu? Sonda Czwórki (Czwórka/4 do 4)
  • Wsiadanie za kierownicę dzień po tym, jak spożywaliśmy alkohol, może nas drogo kosztować (Czwórka/4 do 4)
Gdy pijany kierowca próbuje zrzucić winę na kogoś innego, niezwykle ważna jest rola świadków
Gdy pijany kierowca próbuje zrzucić winę na kogoś innego, niezwykle ważna jest rola świadkówFoto: Glow Images/East News

Na początku rozmowy z Dorotą Bąk-Gajda, psycholog transportu z SWPS, Krzysztof Grzybowski zapytał, czy możemy używać określenia "nieśwadomie pijany kierowca", odnosząc je do osób, które spożywały alkohol w dzień poprzedzający jazdę autem. Gość Czwórki stanowczo stwierdziła, że byłoby to nadużycie niepotrzebnie usprawiedliwiające tę liczną grupę uczestników ruchu drogów. - Przecież osoby te alkohol piły świadomie, nie zapominajmy o tym. Dorośli ludzie muszą mieć świadomość konsekwencji swoich czynów, ale też pewnych procesów, które zachodzą w ich organizmie. Łatwo wpaść w pułapkę dobrego samopoczucia, które uaktywnia się rano, gdy mamy jeszcze w sobie resztki procentów - wyjaśniła.

Szczególnie osoby, które poprzedniego wieczoru piły alkohol niskoprocentowy i rano nie odczuwają poważniejszego bólu głowy, łatwo zapominają o tym, że alkohol z organizmu "schodzi" zdecydowanie wolniej, niż byśmy sobie tego życzyli. - Nawet, gdy wydaje nam się, że czujemy się doskonale, jest to złudne. Te procenty wciąż się czają, spowalniają nasze reakcje i mogą o sobie przypomnieć w najmniej korzystnym momencie - ostrzegała słuchaczy "4 do 4" Bąk-Gajda.

PRZECZYTAJ TEŻ:  Pijani kierowcy kosztują nas majątek

Procent osób, które zostały złapane przez policję po tym, jak poprzedniego dnia piły alkohol, utrzymuje się od lat na bardzo wysokim poziomie. Oznacza to, że nie uczymy się na błędach i bagatelizujemy ostrzeżenia policji czy lekarzy. A wystarczy kupić chociażby podręczny alkomat i rano po imprezie albo wyjściu ze znajomymi do pubu, dmuchnąć w niego. Jeszcze lepszą metodą jest odstawienie auta i wybranie tego dnia komunikacji miejskiej. Nasze zdrowie tylko na tym skorzysta, a co najważniejsze - nie będziemy zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego.

Zapraszamy do wysłuchaniu zapisu fragmentów audycji "4 do 4" poświęconych tematowi jazdy po alkoholu.

ac/pj

Zobacz więcej na temat: alkohol Czwórka policja
Czytaj także

Jak na świecie karze się pijanych kierowców?

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2014 10:41
Polska na tle innych krajów podchodzi do tego tematu dosyć pobłażliwie. W Czwórce przyjrzeliśmy się bliżej, jak wygląda karanie pijanych kierowców w innych krajach europejskich, a także w miejscach o wiele bardziej egzotycznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Walka z pijanymi kierowcami to temat zastępczy

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2014 18:20
- Koncentracja całej uwagi służb na problemie pijanych kierowców nie poprawi dramatycznej sytuacji na polskich drogach. Zamiast uderzać w jedną grupę, należy podjąć działania, które kompleksowo wpłyną na nasze bezpieczeństwo - powiedział w Czwórce Janusz Popiel, prezes stowarzyszenia Alter Ego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pijani kierowcy kosztują nas majątek

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2014 08:00
"Nietrzeźwy kierowca spowodował wypadek" - takie tytuły straszą nas codziennie. Nie zmienia to faktu, że nieodpowiedzianych kierowców nie ubywa. Płacą za to wszyscy, niestety niektórzy największą cenę, czyli własnym zdrowiem i życiem. Odszkodowania rocznie pochłaniają ogromne sumy pieniędzy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czujesz powołanie? Policja cię potrzebuje!

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2014 15:00
- Każdego roku przyjmujemy do policji około 5. tysięcy osób - mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendanta Głównego Policji. Ktoś powie "nie liczy się ilość (liczba), tylko jakość". W audycji "4 do 4" pytamy ekspertów, jak Polacy postrzegają stróżów prawa.
rozwiń zwiń