– Pas bezpieczeństwa ma ochronić nas przed urazami w razie kolizji. Jeżeli od naszego ciała do pasa znajdują się trzy warstwy ubrań, to nie zadziała on tak, jak powinien – podkreśla Katarzyna Frendl, redaktor naczelna portalu motocaina.pl. W „Magazynie” zwracała uwagę, w jaki sposób części naszej garderoby mogą wpłynąć na nasze (nie)bezpieczeństwo za kółkiem.
Pasy bezpieczeństwa nie lubią kurtek
Wielu kierowców siada za kierownicę w grubych zimowych kurtkach. Jak tłumaczy Katarzyna Frendl, to nierozważne postępowanie. Po pierwsze, gruba kurtka bardzo ogranicza swobodę ruchów. Po drugie, kilka warstw ubrań w połączeniu z wierzchnim okryciem powoduje napięcie pasa bezpieczeństwa. – Może on wtedy wyrządzić nam więcej szkody niż pożytku – ostrzega Katarzyna Frendl.
Gość Justyny Dżbik dodaje, że jeżeli już decydujemy się usiąść za kierownicą w wierzchnim okryciu, powinniśmy opróżnić kieszenie. – Należy wyjąć z nich przede wszystkim telefon komórkowy i klucze, które to w razie wypadku mogą wbić się w ciało – wyjaśnia.
Warto prowadzić w butach na zmianę
– Absolutnie nie wolno prowadzić samochodu w tzw. „śniegowcach” – zwraca uwagę Katarzyna Frendl. Jak tłumaczy, jest to obuwie bardzo szerokie, przez co noga potrafi ześliznąć się z pedału. Ponadto maja one bardzo grubą podeszwę, która utrudnia kierowcy „wyczucie” pedałów. Gość Justyny Dżbik odradza także wszelkie buty na obcasie i koturnie.
Gość „Magazynu” poleca mieć w samochodzie wygodne sportowe obuwie na zmianę. – Niektóre modele samochodów mają specjalne szuflady pod fotelem samochodu, które to są idealnym miejsce na buty – zwraca uwagę Katarzyna Frendl.
Rękawiczki najlepiej skórzane
Rękawiczki nie mogą one być wykonane z materiału, który może spowodować wyśliźnięcie się kierownicy – podkreśla Katarzyna Frendl. Jak tłumaczy kierowcy zamiast rękawiczek wełnianych powinni zaopatrzyć się w rękawiczki skórzane lub zamszowe. – Absolutnie nie powinny być to rękawiczki grube, które nie dają dobrego kontaktu z kierownicą – dodaje.
Czapki „uszatki” zasłaniają drogę
Gość Justyny Dżbik zwraca uwagę, że w tym sezonie bardzo modne są futerkowe czapki, tzw. „uszatki”. Przyznaje, że kierowcy nie powinni siadać za kółko w takich czapach, bo istotnie ograniczają one pole widzenia.
Więcej w rozmowie Justyny Dżbik z Katarzyną Frendl. Wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku/filmu w ramce po prawej stronie.
Cykl motoryzacyjny trwa. Na kolejną rozmowę z Katarzyną Frendl zapraszany w następny poniedziałek.
ap