Skoro zimowe, to znaczy że ocieplane. Dla osób lubiących najprostsze a jednocześnie skuteczne rozwiązania, albo dla tych, którzy wciąż nie mogą się zdecydować na "swój styl", modowa ekspertka Czwórki Wiganna Papina poleca… kalosze i baaardzo grube skarpetki. – Wbrew pozorom takie kalosze się sprawdzają, zwłaszcza, gdy chodniki posypane są solą – tłumaczy ekspertka. – Nie zrujnujemy tym samym ani butów skórzanych, ani emu z futra. To bardzo miejskie rozwiązanie.
Warto też pamiętać o tym, że sól, zalegająca na chodnikach nie tylko nisczy buty, ale też po prostu brzydko wygląda. Sprawdzoną "domową" metodą pozbycia się białych zacieków z czarnych kozaków jest np. smarowanie ich kremem Nivea. – Warto tak zaimpregnować buty – tłumaczy Papina. – Smarujemy je kremem i wkładamy do foliowego worka. Dzięki temu mam już moje oficerki 3. sezon.
Zdaniem Wiganny Papiny wiele obuwniczych problemów, zwłaszcza panów, rozwiązują sztyblety, czyli buty nad kostkę. – Dobrze wyglądają, jest ich dużo w sklepach, mogą być z przeszyciami albo zupełnie gładkie – opowiada stylistka.
Zdaniem Wiganny Papiny mężczyźni, którzy mają duże stopy, powinni wybierać buty masywne, z dużą ilością przeszyć. – Nie będzie wówczas widać zagięć na butach – tłumaczy ekspertka. – Takie zagięcia mogą wystąpić już po miesiącu, nawet jeśli buty są całkiem nowe a to nie najlepiej wygląda.
Wiecej praktycznych porad, mdowych wskazówek i prognoz obuwniczych na ten sezon słuchaj w rozmowie z audycji "Pod lupą".
(kd)